|
Każdy dzień jak od kalki, jesteś jak ta w dłoni gąbka z życia wycofany, obłędem przesiąkasz. /PIH
|
|
|
Życie mówi ci - w połowie drogi Cię nie wysadzę, schowaj wizytówki firm od przeprowadzek. /PIH
|
|
|
To koncert ślepców, nie chcesz być w tym chórze. Wąchać gówno, wszystkim mówić, że to róże. /PIH
|
|
|
Zawodzę się na Tobie tak samo jak Ty na mnie, może jestem indywidualistą przez co ranię. /Eps
|
|
|
Kolejne dobre rady w kąt odrzucam, nie chcę Ci obiecać, bo pewnie Cię nie posłucham. /Eps
|
|
|
Tutaj każdy chce mówić, nie już słuchać, sam sobie w kwestii stabilności nie mogę ufać. /Eps
|
|
|
Jestem gówniarzem i przyszło mi tutaj szaleć między tymi szaleństwami boję się, że na stałe zostanę. /Eps
|
|
|
Nie chcęe Ci obiecać, że będę Twoim ideałem, że skruszę tą skałę, że dam Ci więcej niż dać chciałem. /Eps
|
|
|
Nie mówię Ci siema dziś i nie ma nic i trzeba żyć i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic. /HuczuHucz
|
|
|
Jesteśmy ślepi, naiwni i niewierni, dziwni, a razem z nami setki obietnic. /HuczuHucz
|
|
|
Ona Cię prowadzi do tej bramy wyjściowej w swoim sercu, a nad nią napis EX i nie wracaj. /HuczuHucz
|
|
|
Nie mówię nikomu już, że czuję strach kiedy świat stoi w miejscu. /HuczuHucz
|
|
|
|