| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Już sama nie wiem co czuję. Siedzę całymi dniami z papierosem w ręku, patrząc się w okno. W szkole ? Zdarza mi się zapatrzeć w jeden punkt i złapać się na tym, że łzy same mimowolnie i niezauważalnie lecą z moich oczu. Czuję ogromną pustkę w sercu, nie rozumiem sensu życia, zastanawiam się po co żyję i szczerze  wątpie w to, że będzie dobrze. Będę żyła nadal, bez sensu z dnia na dzień, po cichu Cię kochając, cały czas mając w sercu nadzieję, że kiedyś zrozumiesz moje uczucia i to co nas łączy. Nie interesuje mnie już jutro, nie interesuje mnie nic prócz Ciebie i tego co zrobić by posklejać moje porozpierdalane na miliony maleńkich kawałeczków serce. /kokaiina |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - ja już nie wiem co z tymi studiami i w ogóle. tata, no pomóż. - no masz wiele możliwości, tylko musisz wybrać przyszłościowy zawód. - jasne.. na głowę z tym wszystkim dostanę. - bardziej się chyba nie da. [ yezoo & tata ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " ktoś mnie zranił mocno i widziałam piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno . " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | rozłąka jest po to, by pokazać ludziom, jak wygląda samotność i sprawdzić, czy są w stanie dać sobie radę. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - cieszę się, że znalazłaś czas żeby ze Mną porozmawiać. - rzucił  patrząc Jej prosto w oczy. - taa. jesteś tutaj, bo chcesz Mnie przeprosić? żałujesz, że to się zjebało? stoisz tu i zamierzasz wciskać Mi kolejne kłamstwa, tak? żebym miała co robić w nocy. uprzedzam twoje głupie gadanie. nic pomiędzy nami nie będzie, nie wrócimy do siebie i ponownie nie stworzymy wspólnego My. choć serce wali Mi jak oszalałe to i tak nienawidzę Cię za całą przeszłość. - wyrzuciła z siebie. - mogę coś zrobić? - zapytał. - tak. wsiądź do samochodu, odjedź i już nigdy więcej tu nie przyjeżdżaj. - syknęła, definitywnie kończąc najbardziej bolesny rozdział w życiu o nazwie ON. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie kłam po raz kolejny, już nie wypada. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. Robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jeśli się kogoś naprawdę kocha to się go nie krzywdzi, wiesz? [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | samobójstwo nie jest kwestią wyboru. następuje, gdy cierpienie przekracza siły do walki z nim. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | te chwile, to miejsce, nie myśl, nie zatrzymasz mnie na więcej, choć konsekwencje są do nie odwrócenia, nie żałuje żadnych z nich, dały mi do myślenia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i wiesz co? To nie głupie choć mamy zgubną naturę kiedy chcemy uciec stąd, iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy, iść gdziekolwiek skoro na niczym Ci nie zależy. |  |  |  |