![Problem? You won't understand. I mean you don't even know English. No problem. Vodka. You tell me your problem. We drink. Problem kaputt da?](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
- Problem?
- You won't understand. I mean, you don't even know English.
- No problem. Vodka. You tell me your problem. We drink. Problem kaputt, da?
|
|
![był chory . miał zespół SkurwielaBezUczuć.](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
był chory . miał zespół SkurwielaBezUczuć.
|
|
![Tylko pozornie cieszyła się wolnością jej życie było nieskończonym pasmem dni spędzonych w oczekiwaniu na cud prawdziwą miłość romans z happy endem który znała z filmów i książek.](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
Tylko pozornie cieszyła się wolnością, jej życie było nieskończonym pasmem dni spędzonych w oczekiwaniu na cud, prawdziwą miłość, romans z happy endem, który znała z filmów i książek.
|
|
![Pieprzony Romeo umarł z miłości. Ja umieram codziennie a jakoś do tej pory nikt o mnie książki nie napisał !](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
Pieprzony Romeo umarł z miłości. Ja umieram codziennie a jakoś do tej pory nikt o mnie książki nie napisał !
|
|
![lubię jak czekasz na mnie pod klatką z miną a'la nie martw się kochanie wszystko będzie dobrze](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
lubię, jak czekasz na mnie pod klatką, z miną a'la "nie martw się kochanie, wszystko będzie dobrze"
|
|
![to wszystko jest nie tak nie tak ja być powinno. a najgorzej jest wieczorami gdy siadam na łóżku i czuję że tak naprawdę już nic nie mam. ale czy to mnie boli? nie. to mnie kurwa wewnętrznie rozpierdala.](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
to wszystko jest nie tak, nie tak ja być powinno. a najgorzej jest wieczorami, gdy siadam na łóżku i czuję, że tak naprawdę już nic nie mam. ale czy to mnie boli? nie. to mnie kurwa wewnętrznie rozpierdala.
|
|
![i żyj w tych posranych czasach gdzie wszystko trwa chwilę.](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
i żyj w tych posranych czasach, gdzie wszystko trwa chwilę.
|
|
![Marcin Świetlicki Pora śmierci choinek Styczeń pora śmierci choinek. Trupy rozebrane z łańcuchów i ozdóbek. Mnóstwo bohaterów porzuconych w śniegu. Zapomniana gwiazda pozostawiona zaplątana między łysiejące gałązki. Bez blasku. Trzej królowie już w drodze powrotnej i nic ich nie prowadzi. Wracają do swoich rzezi. Dziś ostatni okruch ze świątecznego ciasta dostał się pod nogi i dzioby ptaków. To olbrzymie zwierzę które wchodzi w takich momentach rycząc : ZAMYKAMY ! KONIEC! KONIEC! być może jest podłe i godne nienawiści ale przecież kiedyś gdy będziemy zmęczeni zachodami wschodami lewą i prawą ręką kocham cię nie kocham będziemy je przyzywać i gdy wreszcie przyjdzie przyjmiemy je z wdzięcznością.](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
Marcin Świetlicki - "Pora śmierci choinek"
Styczeń, pora śmierci choinek. Trupy rozebrane
z łańcuchów i ozdóbek. Mnóstwo bohaterów
porzuconych w śniegu. Zapomniana gwiazda
pozostawiona, zaplątana między
łysiejące gałązki. Bez blasku.
Trzej królowie już w drodze powrotnej
i nic ich nie prowadzi. Wracają do swoich
rzezi. Dziś ostatni
okruch ze świątecznego ciasta dostał się pod nogi
i dzioby ptaków. To olbrzymie zwierzę,
które wchodzi w takich momentach rycząc : ZAMYKAMY !
KONIEC! KONIEC! być może jest podłe
i godne nienawiści, ale przecież kiedyś,
gdy będziemy zmęczeni zachodami-wschodami,
lewą i prawą ręką, kocham cię - nie kocham,
będziemy je przyzywać - i gdy wreszcie przyjdzie
- przyjmiemy je z wdzięcznością.
|
|
![ale przyznaj Jego oczy będziesz pamiętać do końca.](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71155_dscn5151.jpg) |
ale przyznaj, Jego oczy będziesz pamiętać do końca.
|
|
![Uwierz mi. Nie jestem dziś tą samą dziewczyną którą znałeś jeszcze rok temu. Zmieniłam się i to bardzo. Na lepsze? Niekoniecznie. Przejrzałam na oczy dorosłam. Wyciągnęłam odpowiednie wnioski z przeszłości. Nauczyłam się żyć w zgodzie z własnym sumieniem które często potrafiło uderzać w moje serce które pustoszyło wnętrze ale przebiłam się przez bariery. Złamałam ograniczenia wyszłam do ludzi. I zaczęłam żyć. Może to nie była Twoja zasługa ale to Ty zjawiając się po raz kolejny w moim życiu zasiałeś ziarnko goryczy i niesmaku w moim sercu. Sprawiłeś że poczułam ból które czuć nigdy więcej nie chciałam ale wiesz? Oprzytomniałam zastanowiłam się nad tym co się działo przeanalizowałam wszystkie 'za' oraz 'przeciw'. Zrozumiałam że nie mogę pozwolić sobie na to aby Twoje powroty mnie wyniszczały. Chciałam zmian wiecznie o nich mówiłam ciągle ich pragnęłam. Lecz zrozumiałam że najpierw muszę złamać barierę psychiczną aby wprowadzić zmiany na tle fizycznym.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Uwierz mi. Nie jestem dziś tą samą dziewczyną, którą znałeś jeszcze rok temu. Zmieniłam się i to bardzo. Na lepsze? Niekoniecznie. Przejrzałam na oczy, dorosłam. Wyciągnęłam odpowiednie wnioski z przeszłości. Nauczyłam się żyć w zgodzie z własnym sumieniem, które często potrafiło uderzać w moje serce, które pustoszyło wnętrze, ale przebiłam się przez bariery. Złamałam ograniczenia, wyszłam do ludzi. I zaczęłam żyć. Może to nie była Twoja zasługa, ale to Ty zjawiając się po raz kolejny w moim życiu zasiałeś ziarnko goryczy i niesmaku w moim sercu. Sprawiłeś, że poczułam ból, które czuć nigdy więcej nie chciałam, ale wiesz? Oprzytomniałam, zastanowiłam się nad tym co się działo, przeanalizowałam wszystkie 'za' oraz 'przeciw'. Zrozumiałam, że nie mogę pozwolić sobie na to, aby Twoje powroty mnie wyniszczały. Chciałam zmian, wiecznie o nich mówiłam, ciągle ich pragnęłam. Lecz zrozumiałam, że najpierw muszę złamać barierę psychiczną, aby wprowadzić zmiany na tle fizycznym.
|
|
![Nie kocha się dlatego że ktoś jest piękny on staje się piękny bo ktoś go kocha](http://files.moblo.pl/0/3/3/av65_30349_944724_203872696432111_554865267_n.jpg) |
Nie kocha się dlatego, że ktoś jest piękny-on staje się piękny, bo ktoś go kocha
|
|
![Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę o to żeby obdarzył je uśmiechem przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem podobnie jak odwiedzenie go leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko swoje ciało z sercem na czele swoje myśli swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia aż udostępniłam mu wąskie przejście które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta na widok którego większość dziewczyn tępo duka: ideał . Kochałam się z nim śmiałam się oglądałam filmy a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę, o to, żeby obdarzył je uśmiechem, przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem, podobnie jak odwiedzenie go, leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko - swoje ciało, z sercem na czele, swoje myśli, swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia, aż udostępniłam mu wąskie przejście, które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta, na widok którego większość dziewczyn tępo duka: "ideał". Kochałam się z nim, śmiałam się, oglądałam filmy, a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.
|
|
|
|