 |
Nie jestem tania jak TESCO, nie pachnę jak różowa orbitka, nie jestem nowa ani wyprawna w Perwollu. Mam więcej niż 50 kalorii i Cię kocham !
|
|
 |
wypłakałam przez Ciebie więcej niż gdy się urodziłam..
|
|
 |
nie oczekuję nawet uśmiechu, nie mówiąc już o wzajemności.
|
|
 |
i ostatnio wykonuję same bohaterskie czyny - przestałam płakać, oddycham, przestałam kochać i żyję
|
|
 |
ej, znów wlazłes w moje posprzątane życie i to jeszcze z brudnymi buciorami. to jest karygodne!
|
|
 |
czasem strzępek jakiejś melodii, czasem pojedynczy dźwięk, jakiś zapach, smak czegoś potrafi przenieść nas daleko w przeszłość
|
|
 |
..bo wymyśliła sobie że będzie kiedyś szczęśliwa..
|
|
 |
mówili o nich: już nawet nie trzymają się za ręce...nie patrzą sobie w oczy.
|
|
 |
Pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku? To zapomnij. Teraz pokrywa je gruba warstwa korektora...
|
|
 |
-On też ma swoje wady.. -Jakie? -Np. uzależnienie od komputera.. -Eeee tam.. zawsze można to zmienic :P możesz byc uzależniony od kogoś. -.. Już jestem. - nic o tym nie mówiłeś..od kogo? - dobrze wiesz od kogo.. - od Ciebie.; *
|
|
 |
- wiesz... zrozumiałam... zrozumiałam, że mnie nigdy nie pokochasz... - jak to? - nie przerywaj mi... nie chcę Cię dłużej męczyć... pozwolę Ci odejść... pogodziłam się z tym... za bardzo zależy mi na Tobie, żeby Cię dręczyć wyrzutami sumienia... Daję Ci spokój... Bądź szczęśliwy... Żegnaj... - ale... ale ja Ci chciałem powiedzieć.... - daruj sobie... tak będzie lepiej... - ale do cholery! JA CIE KOCHAM!!!
|
|
 |
ona.. Ona była dla niego inna.. nie wiem.. zakochana? a może tylko naiwna..? Bo ona planem 'B' byc nie chciała..
|
|
|
|