 |
Zrobiłam pierwszy krok, ale kochanie w Twoim przypadku musiałabym przebiec chyba maraton żebyś zrozumiał o co mi chodzi.
|
|
 |
Największy test na silną wolę przechodzę gdy nie piszesz, a obiecałam sobie że nie zrobię tego jako pierwsza.
|
|
 |
I na co, na kogo człowiek czeka, siedząc tak do późna?
|
|
 |
Jeśli ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli na prawdę kogoś kochasz, pozwolisz by złamał ci serce.
|
|
 |
Nie, wszystko jest OK. Naprawdę. Dzięki. Trzymajcie się. Buziaki. Po prostu wszystko wokół mnie zaczyna się palić, topić jak błona fotograficzna w kontakcie z kwasem, ktoś wziął mój życiorys i zaczął go sobie kruszyć w palcach jak martwy liść. Nic się nie dzieje, po prostu w lesie o zmroku znajduję pod drzewami pochowane w kopertach dowody, że przegapiłam ponad połowę odcinków z ostatnich dwóch lat mojego życia. Że Ostatnie Parę Dni kwalifikuje mnie do recepty na bagażnik luminalu. Na kaftan bezpieczeństwa. Ale wszystko jest OK. Buziaki. Pa.
|
|
 |
Szkoda, że dwa lata potrafiłam zniszczyć w tydzień.
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec, martwi się jak mama, wkurza jak siostra, irytuje jak brat, kocha bardziej niż twój chłopak.
|
|
 |
Jak chcesz to zapomnij, że było coś więcej ponad "cześć".
|
|
 |
Może tego nie wiesz, ale lubię jak się śmiejesz.
|
|
 |
Nie wierzę już w żadne cuda, zdałam sobie sprawę, że to najgorsze co człowiek może zrobić- wierzyć w coś co się nie ma prawa wydarzyć. Potem spada się tylko na tyłek a wszyscy ci, którym w życiu wychodzi, powiedzą: A nie mowiłem?
|
|
 |
Czemu to znowu się zaczęło, ile razy można przeżywać koniec jednej miłości?
|
|
 |
Wiem mam trudny charakter, żałuję tego czasem, ale ty jak każdy facet czasem myślisz kutasem, i jak każdy facet, czasem mnie nie doceniasz, zamiast dodać otuchy, to przysparzasz cierpienia.
|
|
|
|