 |
Teraz możesz tylko wolniej oddychać i nauczyć się żyć bez kogoś kogo potrzebujesz, a kto nauczył się żyć bez Ciebie.
|
|
 |
Powiedz mi, w którym momencie zaczęłam tracić dawną siebie..
|
|
 |
Komu nie podać ręki teraz to wiem,
Tym co mi dobrze życzą przybijam pięć,
Resztę pierdole, oni nie liczą się
Tych prawdziwych jest niewielu tak, teraz to wiem.
|
|
 |
Choruję na śmierć. W żyłach lęk krąży zamiast krwi.
|
|
 |
A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym sercem, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.
|
|
 |
Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z tobą, jest inaczej. Nie wiem dlaczego.
|
|
 |
Mam nadzieję, że czekają cię tylko dobre rzeczy. Bo niektórym osobom przytrafia się straszne gówno.
|
|
 |
Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku [...]
|
|
 |
Świat pojebany, a my? Nawet nie pytaj
|
|
 |
gdy zamkniesz oczy pierwszy obraz jaki podsunie ci wyobraźnia
będzie to sprawa która cię martwi, ta na której ci zależy, ta która
wyczerpuje twoje siły emocjonalne do dna.
|
|
 |
Tak despercko potrzebowałam szczęścia,
że swymi smutnymi oczami kradłam je każdemu
kogo spotkałam
|
|
|
|