 |
|
mamo.. czemu wychowałaś mnie na dobrego człowieka. czemu nie mogę być chamska i ranić tak jak ranią mnie. a kiedy po prostu ktoś będzie chciał mnie skrzywdzić zgubiłby prędzej dwie jedynki. czemu? wtedy życie na pewno było by łatwiejsze. było by mniej łez, mniej cierpienia. szybko bym zapominała i wcale się nie przejmowała. żyła bym tym czy jutro kupie sobie nowe dresy a nie tym czy jutro w końcu o nim zapomnę.
|
|
 |
|
- ale tu jedzie spermą - sorki, odbiło mi się.
|
|
 |
Czy Cię nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.
|
|
 |
W niezręcznych sytuacjach udaję, że sprawdzam cos na komórce. też tak masz? ->
|
|
 |
Każdy błysk w jego brązowych oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca..
|
|
 |
podryw w McDonald's: Hej, słuchaj.. jakbyś była kanapką to nazywałabyś się McBeauty. :D
|
|
 |
brakuje mi tylko denerwowania Cię - gdy tak słodko się złościłeś i marszczyłeś czoło ironicznie mi odpowiadając - ale tylko tak troszeczkę. / veriolla
|
|
 |
na drogę całus, przez życie pedałuj.
|
|
 |
kiedyś Ci opowiem , jak puste były wieczory bez Ciebie . gdy za towarzystwo robiła muzyka , herbata , koc i Twoje zdjęcie . powiem Ci , jak smakowały moje łzy i tęsknota , której nie dało się opisać słowami , że nawet pomarańcze traciły smak .
|
|
 |
I dlaczego zawsze jest tak że odchodzi właśnie ta osoba , którą chciałeś zatrzymać na całe życie ?
|
|
|
|