 |
Mam słabość do dłoni. Powinny być długie i szczupłe, ale jednak znacznie większe od moich, żeby je pomieściły, powinny też być suche, ciepłe, bez obgryzionych paznokci, o żywej gestykulacji.
|
|
 |
Chcę żyć. Dzika, wolna, szalona. Bez obietnic, które okażą się nic niewarte. Które mnie usidlą. Dadzą fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
|
|
 |
Udawanie, że się kogoś nie widzi, jest ciężkim przestępstwem. Zaocznie ją aresztowałam. Wiem, że nigdy nie dostanie za swoje, ale mimo wszystko przyjemnie mieć poczucie, że jest aresztowana.
|
|
 |
Modlę się tylko, kiedy mam dzień niewiary. W dni, kiedy wierzę, nie muszę. Wtedy jadę na rowerze gdzie indziej.
|
|
 |
Gdybym była Bogiem, umarłabym albo zaczęła od nowa. Nie miałabym siły patrzeć na takich ludzi jak to zwierzę przede mną i przyznać się, że to ja ich stworzyłam.
|
|
 |
Wiesz, łatwo jest kochać i odchodzi się łatwo. Najtrudniej jest wybaczać.
|
|
 |
Wiesz, kochałem ją, w sumie była dla mnie wszystkim, ogółem była moją pierwszą miłością, tak czuję. Chciałem, aby ten nasz pierwszy raz był wyjątkowy. Przygotowałem kolację, lubię gotować, więc nie sprawiło mi to jakiejkolwiek trudności, do tego wino i świece. W sypialni porozsypywałem płatki czerwonych róż, pokój rozświetlała tylko mała lampka stojąca na stoliku przy łóżku. Nastrój był tajemniczy i zarazem romantyczny. Pragnąłem by ta noc była najpiękniejszą nocą w naszym życiu i faktycznie tak było. Po upojnej nocy z ukochaną.. Po przebudzeniu się na poduszce obok jej już nie było, zastałem tylko kartkę, na której było napisane BYŁO MIŁO. TOBIE BYŁO MIŁO, MI BYŁO MIŁO, A TERAZ WYPIERDALAJ. To była zła kobieta, nie warta moich uczuć./rapoholiiik
|
|
 |
nic się nie udaje, nawet chuj nie staje./rapoholiiik
|
|
 |
Siedząc w szkole zupełnie nie jestem obecny na lekcji. Ciągle myślę o niej, widzę jej obraz w mojej głowie, widzę ją, jest piękna, uśmiecha się do mnie. Jej zapach mnie zniewala, a ciało woła o mój dotyk. Chciałbym w tym momencie być z Nią, topić się w jej ramionach, patrzeć się w jej zajebiste tęczówki, których koloru nigdy nie odgadnę./rapoholiiik
|
|
 |
To nie tak, że nienawidzę świata, bo przecież on niczym nie zawinił, nienawidzę tych ludzi, którzy niszczą mu reputacje. Czepiają się wszystkiego, mimo że nic im nie robię. życie na ogół jest piękne, ale ludzi wolę unikać. Już nie wyrabiam.. Okaleczam się, robię sobie krzywdę tylko fizycznie, bo psychicznie już gorzej być nie może./rapoholiiik
|
|
|
|