 |
Żyjesz raz prosto, raz musisz na boki skręcać Ile dałbyś za to, by się niczym nie zadręczać
|
|
 |
To kolejna próba, których dużo było w sumie. A w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem - to te same myśli, ale inny sens wynika, zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał.
|
|
 |
Nie jestem Twoja chociaż bardzo bym chciała. Tym masz swoje życie, ja mam swoje. Żyjemy w dwóch odległych światach, w których nie ma miejsca dla nas dwoje. Wiedzieliśmy o tym od początku tylko przez chwilę uwierzyliśmy, że możemy to zmienić...
|
|
 |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
 |
W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Gdyby w kobiecie nie panował anioł razem z diabłem nie byłaby interesująca.
|
|
 |
' z zazdrości pękniesz, bo powodzi się pięknie '
|
|
 |
" Nie ma na świecie człowieka, nad którym przeszłość posiadała by taką władzę jak nade mną. Wszelkie przypomnienie minionego smutku lub radości boleśnie godzi w moją duszę i wydobywa z niej wciąż te same dźwięki" M. Lermontow
|
|
 |
Nie padam tak często jak kiedyś,
bo nie chcę, by znowu to pękło jak wtedy
I nie jestem już miły dla obcych,
kiedyś czyny, teraz skutki i wnioski
|
|
 |
To kolejna próba, których dużo było w sumie.
A w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem -
to te same myśli, ale inny sens wynika,
zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał.
|
|
 |
-Dlaczego odrzucasz miłość?
-Bo wtedy jestem bezpieczna...
|
|
 |
Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.
|
|
|
|