|
"Nigdy nie należy oceniać człowieka według jego znajomych i przyjaciół. Judasz miał przecież nienagannych."
|
|
|
“Jestem dobry w wyobrażaniu sobie tego, co nie istnieje.”
|
|
|
"Wiesz, często łapię się na myślach typu: chciałabym przeżyć taką miłość jak Rose i Jack. Mickey i Mallory. Kasia i Tomek. Kumasz? Spotykają się i od razu wiedzą, że to jest to. Że już dalej nie muszą szukać. A ja nie pamiętam, kiedy ostatnim razem miałam taką pewność. Za każdym razem, kiedy z kimś się wiążę, mam poczucie, że czegoś brakuje. Że ja tu, z tym facetem marnuję czas, bo gdzieś tam czeka na mnie ON. Ten jedyny."
|
|
|
''Budząc się rano powtarzam sobie: "To tylko jeden dzień, jeden dwudziestoczterogodzinny odcinek czasu, który musisz przetrwać".”
|
|
|
“Żadna prośba nie jest zbyt śmiała. Żadna potrzeba nie jest zbyt wielka. A nadzieja na cud nigdy nie jest absurdalna.”
|
|
|
“Nauczyłam się niedawno, że miłość, za którą trzeba się uganiać, to nie miłość. Jeśli musisz biec za tą miłością, namawiać do pozostania, przypominać jej o swojej wartości, walczyć sama za was oboje, stawiać ultimatum albo ją testować - to nie jest to miłość! To nie jest miłość, to nie jest szczęście, to nie jest uczciwe, to nie jest zdrowe, to jest tylko... strata twojego czasu.”
|
|
|
“Czas płynie powoli, kiedy czeka się na odpowiedź.“
|
|
|
"Czasy i związki się zmieniają. Nie zmienia się tylko to, że jeśli nie dajesz kobiecie zdecydowania, siły, uczuć i poczucia, że jest ważna i seksowna, to nigdy z nią nie będziesz, a jeśli przestaniesz jej to dawać, to kiedyś w końcu ją stracisz."
|
|
|
Tamta jesień, to miał być ostatni raz, pamiętasz? Nie miało być nikogo innego, bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu, nieprzespanych nocy, wszystkich wylanych łez. Wiesz, minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś, że może być jeszcze dobrze, prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie, że dziś będzie pięknie. Pamiętaj, miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze, aby być szczęśliwym. [ yezoo ]
|
|
|
Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]
|
|
|
Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]
|
|
|
"Nie poradziłeś sobie ze mną nawet wtedy kiedy przyszłam do Ciebie z instrukcją."
|
|
|
|