 |
Wbrew prawom fizyki świat odwrócił się o 180 stopni. Napisał. /k.sz
|
|
 |
Gdyby życie podkreślało błędy na czerwono pod twoim imieniem byłaby wileka czerwona linia. /k.sz
|
|
 |
. Idealizujemy nasze życie, układamy sobie najbarwniejszy scenariusz, który przecież nigdy się nie sprawdzi. A potem wracamy co tejże szarej, monotonnej rzeczywistości i jestesmy cholernie nieszczęśliwi, że to tylko sen. / k.sz
|
|
 |
Nie myśl sobie Bóg wie co, musiałabym Cię kochać żebyś był w stanie mnie zranić.
|
|
 |
Kiedyś byłam weselsza, bardziej rozrywkowa, ludzie bardziej mnie lubili, kiedyś nie było czuć ode mnie smutkiem.
|
|
 |
minuta szczęścia. dziesięć wkurwienia. sześćdziesiąt smutku.
|
|
 |
proszę, dodaj mi odwagi, abym mógł zmieniać to, z czym nie umiem sobie radzić.
|
|
 |
Jesteśmy młodzi. Nie zastanawiamy się. Robimy głupoty. Ranimy. Nie zapominamy.
|
|
 |
36,6 stopni Celsjusza 70% wody i dusza, 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy. I jeden Ty by to wszystko zjednoczyć.
|
|
 |
Jedno dobre cięcie i masz spokój, spróbuj, spróbuj, to proste.
|
|
 |
Pieprzyć tych, którzy każą Ci się zmieniać. Albo zaakceptują Cię taką jaka jesteś, albo niech spierdalają. Proste.
|
|
 |
Sami tak naprawdę się nie ogarniamy, a wymagamy od innych żeby nas rozumieli, akceptowali, to śmieszne.
|
|
|
|