 |
ciężko zrozumieć otaczający świat. ciężko dostrzec radość życia.. spełnienie. ciężko z czystym sumieniem powiedzieć 'niczego mi nie brakuje. jestem szczęśliwa.' tak trudno oddychać gdy każdy głębszy wdech zabija wszystko co daje resztki prawdziwego, szczerego szczęścia. wymuszasz uśmiech by nie dać poznać po sobie jak bardzo boli.. jak wszystko w Tobie umiera. Twoje serce straciło 'życie' ,gnije. Twoja dusza z każdą sekundą ulatuje coraz wyżej.. opuszcza ciało, które stało się marnym wrakiem człowieka. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
ludzie wierzą kolorom, tak bez przerwy, idą siedzieć za białe, zielonym koją nerwy.
|
|
 |
Idę przed siebie.. Niepewnie stawiając każdy krok tak jakby grunt uciekał mi spod nóg. Boję się. Stąpam delikatnie i z precyzją planuję każdy kolejny krok. Boję się. Zastanawiam się w którą stronę pójść by dotrzeć tam gdzie będzie bezpiecznie. Nadal się boję.. dogłębnie odczuwam każde dotknięcie stopy o ziemię. I nagle jest lepiej.. jakby jaśniej.. i chcę tu zostać lecz coś każe zrobić mi krok w ciemną otchłań. Upadam, zatracam się w tym wszystkim i nie mam sił na kolejny krok. Zostaję tu gdzieś pomiędzy wschodem za zachodem słońca, pomiędzy kolejnym ledwo złapanym powietrzem. Brakuje sensu, miłości, ciepła.. brakuje Jego - przewodnika, bez którego zawsze się gubię. Odszedł a ja umieram. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim... [ HuczuHucz ]
|
|
 |
słyszę bicie Twojego serca, pośród gwiazd,
ten dzień to dziś, ten świat jest nasz.
|
|
 |
pseudo przyjaciele ? mijają szybciej niż dni.
|
|
 |
z niektórych rzeczy nawet Bóg nas nie rozgrzesza.
|
|
 |
daje słowo oddałbym wszystko żeby dziś być gdzieś z Tobą.
|
|
 |
póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic,
|
|
 |
tu pośród martwych dusz kurz opada wiele wolniej, co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć.
|
|
 |
tu dni są krótkie a noce się ciągną, bywało już tak, że musiałem iść pod prąd.
|
|
 |
a Ty będziesz tylko patrzył, gdy będę wchodził na szczyt, a gdy wejdę na koronę dasz mi dłoń, poczuję zachwyt.
|
|
|
|