 |
MAMY LIDERA W WARSZAWIE ! MAMY LIDERA !
|
|
 |
nawet, gdy idziesz sam, a los w twarz Ci się śmieje, to wiedz, że nie przegrałeś, póki w sercu masz nadzieję.
|
|
 |
i trochę mniej jem, trochę mniej śpię, trochę mniej żyje. jestem sama ze sobą. bez zbędnej widowni przeżywam kolejny dzień pełen spokoju. jestem tylko ja i moje cztery ściany, które po brzegi wypełniane są ciszą mieszającą się z cichym szlochem. sufit, na którym pędzlem wyobraźni maluje różne obrazy... coraz częściej łapie się na nierównym biciu serca, na ucieczkach myśli. czasami tracę kontakt z rzeczywistością szukając odpowiedzi na to co się ze mną dzieje. jestem wrakiem. boję się. coraz częściej budzę się z krzykiem, dłonie drżą a usta cicho błagają o spokój. boję się samej siebie. zmieniłam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Niby prosto z serca a jakoś braknie słów. Niby masa uczyć przepełnia wnętrze a trudność wypowiedzenia kolejnej myśli zabija. Uczucia wylewają się przez brązowe tęczówki a wspomnienia zaciskają gardło. Wilgotne policzki i nierówny puls burzący spokój zaszczepiają kolejne negatywy. Błądzę gdzieś pomiędzy szczęściem a ogromną masą sentymentalnych chwil. Gdzieś pomiędzy wschodem a zachodem zgubiłam receptę na wieczne szczęście. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mam wrażenie , że kochaliśmy się tylko po to , by dziś na ulicy mijać się bez słowa
|
|
 |
Zastanawiam się dlaczego ja i Ty nie daliśmy rady być razem, przecież dziś nie jest lepiej, nie jest dobrze, może trzeba to przeczekać, ale nie wiem już czy to jest mądre. [Pezet ]
|
|
 |
Każdy dotyk boli, każdy dźwięk, każde słowo. Nigdy nawet nie przypuszczałam, że mogę tak cierpieć. W cierpieniu nie jest jednak najgorsze to, że boli, ale że mogłoby nie boleć. Ból przypomina mi, że byłam pewnego czasu coś warta, że potrafiłam kochać, śmiać się. Że siedziałam na schodkach z piwem i byłam cholernie szczęśliwa. A teraz to szczęście zniknęło, a cierpienie właśnie mnie zabija. Rozkłada na cząsteczki elementarne i meritum oznacza, że niedługo zwariuję, o ile już nie zwariowałam. Moja głupota osiąga apogeum, wtedy kiedy myślę o Tobie. Wtedy kiedy nie potrafię zapanować nad swoimi emocjami, nad tęsknotą. Świat schodzi na psy, a my wszyscy wraz z nim. To tak jakby czas się zatrzymał, a ja ciągle tkwię w tym samym bagnie. I nikt nie chce mnie z niego wyciągnąć, pomóc mi.
|
|
 |
Maturo, oh pierdol się, nie mam już czasu i siły dla Ciebie.
|
|
 |
Świat podobno jest taki wielki,a ja mój mogę objąć ramionami..
|
|
 |
W końcu wrócił.Wrócił. On. Takiego, jakiego poznałam. Wrócił głuptas, którego pokochałam.
|
|
 |
Człowiek tęskni za tym, czego nie ma, gubi to, czego szukał i szuka to, co zgubił.
|
|
 |
"Miłość jest zawsze cierpliwa i uprzejma , Nigdy zazdrosna ... Miłość nigdy się nie chełpi i nie jest zarozumiała ... Ani niegrzeczna , ani nie samolubna Ona się nie obraża i nie jest pełna urazy ... Miłość nie czerpie przyjemności z grzechów innych ludzi , ale rozkoszuje się prawdą ...Jest zawsze gotowa na wybaczenie , zaufanie , nadzieje i na przetrwanie cokolwiek się stanie ... " [ Szkoła uczuć ]
|
|
|
|