 |
Każdy początek poprzedza koniec. Za kilka tygodni, miesięcy może lat, stanę przed lustrem i powiem ' zaczynam od nowa ' nie wiedząc tak na prawdę co czeka mnie na tej wyboistej drodze, której celem jest zapomnienie. Zapomnienie o błędach, porażkach, zwycięstwach. Nikt nie jest w stanie kierować moimi wyborami - nie zawsze, słusznie podejmowanymi. Ale czy nie na tym polega doświadczenie ? Niewidoczny bagaż, który odczuwamy w sercu - nie jesteśmy w stanie się go pozbyć, możemy jedynie zaakceptować i iść dalej z biegiem czasu. Mądrość nie polega na ilości przeczytanych książek, słowach, których znaczenia nie zna tak na prawdę nikt. Mądrość polega na bólu i cierpieniu, który przetrwaliśmy i jesteśmy w stanie myśleć o nim jak o rzeczy pozytywnej ( nie zrozumie nikt, kto tak na prawdę nie przeżył w życiu niczego strasznego. Więc darujcie sobie rozmyślenia nad moją metaforą ).
|
|
 |
zw - zostań wiecznie
jj - jeszcze jesteś ?
|
|
 |
Sztuką jest mieć wyjebane, nawet gdy pęka Ci serce.
|
|
 |
Przepraszam tych, co powinnam. Za to, że jestem taka trudna. Za niewypowiedziane myśli. Za zbyt skomplikowane słowa. Że mówię 'odejdź' myśląc 'zostań'.
Za chwile milczenia i brak znaków życia.
|
|
 |
-''Rusz wyobraźnią i otwórz oczy na świat''
|
|
 |
Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
miliony myśli, tych prawdziwych traktowanych jako żarty, ukrywane uczucia gdzieś, pomiędzy każdym ze słów, chwile zawahania, pustka opętała wnętrze, tamten uśmiech zastąpiony znikomym znakiem zapytania, to było coś co czuliśmy, co nigdy nie miało prawa wyjść na jaw, to bolało i, przegrało wraz z naszym odłożeniem siebie na później. / endoftime.
|
|
 |
Jeśli mi go obierzesz....Jeśli weźmiesz Go do siebie.... Nigdy więcej Ci nie zaufam.. Mam gdzieś że jesteś Bogiem... Ja bez Niego po prostu nie mogę..
|
|
|
|