|
jadłam marsa, więc wiem co to kosmos, dziwko.
|
|
|
- niech joint będzie z wami. - i z buchem twoim.
|
|
|
zrób co chcesz, zmień miejsce i datę ale seks i pieniądze będą rządzić światem.
|
|
|
ten kraj, to nie raj tylko detoks. pozdrowienia dedykuję wszystkim szkodzącym nam śmieciom.
|
|
|
- jak leci? - leci bez dzieci, dopóki ktoś nie przeleci.
|
|
|
dziewczyno! twoje ciało to świątynia, a nie dworzec kolejowy.
|
|
|
a wy wszyscy, tak zwani "zajebiści przyjaciele" - jesteście mi potrzebni jak dziwce majtki.
|
|
|
kurwa błagam, rusz tyłek, za chwilę skończysz oddychać i nie będzie cię nawet w końcowych napisach.
|
|
|
mówią, że pierwsza miłość nigdy nie opuszcza serca. mam inne zdanie bo prawie jej nie pamiętam.
|
|
|
Bóg urządził sobie na ziemi najbardziej popierdolone simsy świata.
|
|
|
na ulicach szczęście i ból - jak syjamskie bliźnięta. nienawidzą się, choć mają zrośnięte serca.
|
|
|
biorę na spacer nieistniejącą chwilę, jesteśmy razem. ty całujesz moją szyję.
|
|
|
|