|
Zdążyłem przywyknąć, ludzie się olewają, jak coś chcą to są, jak nie to spierdalają, wiesz, widzę też jak cash niszczy wnętrze, Ci co mieli być jak tlen odcinają powietrze.
|
|
|
Pierdolę to i nie chcę na to patrzeć, zamiast kochać mnie za kłamstwo, nienawidź mnie za prawdę.
|
|
|
Są tacy, którym z zasady ręki nie podaje.
|
|
|
Pasja jest jak miłość, jak miłość to ponad życie
|
|
|
Muszę być pewny Ciebie jak sam siebie, wtedy jesteś mim bratem, nawet w ogień pójdę przecież.
|
|
|
Żyjemy grzesznie, wiesz że kłamać nauczyliśmy się bardzo wcześnie.
|
|
|
Uklęknij spokojnie, ej, teraz possij I tak wszyscy wiedzą w mieście, że nie masz godności.
|
|
|
Pękają mury z każdym uderzeniem basu, To absolwenci Wyższej Szkoły Robienia Hałasu
|
|
|
Spróbuj głową mur przebić, mnie nie zmienisz Bo rap mnie jara, tak samo mocno jak jarał mnie kiedyś
|
|
|
Ona się odwraca, doszło do spotkania oczu cichego przepraszam..
|
|
|
Choć szeptałem Ci na ucho 'jesteś moją kokainą', miłość to tylko chemia, pomyłka z serotoniną.
|
|
|
|