|
Mijamy się, oceniamy nawzajem, nikt nie jest ideałem i każdy odstaje
|
|
|
Jak wszyscy błądzę, wcale nie jest mi z tym ciężko
|
|
|
Moi znajomi prawie nie słuchają rapu i chuj. Niepotrzebne mi opinie przyjaciół, mam słuch.
|
|
|
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć, jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu.
|
|
|
Czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko. Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę.
|
|
|
nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, Że nie oszukuję sam siebie.
|
|
|
Znam siebie. Mógłbym znów się postarać i przestać pić, przestać jarać, ale życie w zamian tępy śmiech ma dla nas.
|
|
|
Już nie rozmawiamy. Słuchać tylko ciche westchnięcia i sztuczne bicie serc.
|
|
|
Głośno wyklinając miłość ukradkiem błagam by przyszła.
|
|
|
Chciała zobaczyć Jego miłość,a on poprosił, by zamknęła oczy.
|
|
|
Może nie wystarczę, ale będę tóż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
|
Emanowała namiętnością, skroploną winem, wiem, że pachniała jak paryż choć, nigdy tam nie byłem.
|
|
|
|