głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dinozatorland

To ten rodzaj pustki  której nie można zastąpić byle czym.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

To ten rodzaj pustki, której nie można zastąpić byle czym.

Wzięła głęboki wdech i ze łzami w oczach obiecała sobie  że zapomni.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Wzięła głęboki wdech i ze łzami w oczach obiecała sobie, że zapomni.

Nie potrzebował pistoletu  by mnie zabić. Wystarczyło  że odpowiednio dobrał słowa.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Nie potrzebował pistoletu, by mnie zabić. Wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.

Tyle mówiliśmy na temat marzeń. Aż ciężko mi uwierzyć  że nas nie ma teraz razem.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Tyle mówiliśmy na temat marzeń. Aż ciężko mi uwierzyć, że nas nie ma teraz razem.

I pamiętając  że ma zapomnieć   kochała dalej. Kochała i wiedziała  że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile  trzymanie się za ręce  to ‘kocham’ wypowiadane raz po raz  aby podkreślić moc więzi  upłynie sporo czasu. Nie chciała  aby upłynął. Chciała pamiętać  że on jest  że zaraz przyjdzie  mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie  że był  bo chce pamiętać  że jest.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

I pamiętając, że ma zapomnieć - kochała dalej. Kochała i wiedziała, że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile, trzymanie się za ręce, to ‘kocham’ wypowiadane raz po raz, aby podkreślić moc więzi, upłynie sporo czasu. Nie chciała, aby upłynął. Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie, mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie, że był, bo chce pamiętać, że jest.

Każde zerwanie wydaje się skomplikowane  choć tak naprawdę w większości wypadków wszystko jest bardzo proste. Jedna osoba odkochuje się  albo zdaje sobie sprawę z tego  że w rzeczywistości wcale nie była zakochana i nagle czuje potrzebę cofnięcia wszelkich słów i obietnic.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Każde zerwanie wydaje się skomplikowane, choć tak naprawdę w większości wypadków wszystko jest bardzo proste. Jedna osoba odkochuje się, albo zdaje sobie sprawę z tego, że w rzeczywistości wcale nie była zakochana i nagle czuje potrzebę cofnięcia wszelkich słów i obietnic.

Siadam na łóżku  opieram plecy o zimną ścianę  nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść  której uścisk jest tak mocny  że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli   ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność  która z dnia na dzień mnie wykańcza.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.

Nie wiem  czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle  ile jesteśmy w stanie udźwignąć.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć.

Nie da się tak po prostu zapomnieć  wymazać z pamięci tego całego syfu  pójść na przód z uśmiechem na twarzy wyciągając środkowy palec. Tak już bywa  że przeszłość prześladuje  a wspomnienia wracają.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Nie da się tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci tego całego syfu, pójść na przód z uśmiechem na twarzy wyciągając środkowy palec. Tak już bywa, że przeszłość prześladuje, a wspomnienia wracają.

 Więc kiedy bywa się razem?   Nie wiem. Może wtedy  kiedy jest się samemu. I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma  i kiedy wiesz  że już nie wróci do ciebie. Może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać.

onna dodano: 10 czerwca 2013

-Więc kiedy bywa się razem? -Nie wiem. Może wtedy, kiedy jest się samemu. I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz, że już nie wróci do ciebie. Może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać.

Przyznaj się  czasami chciałabyś  żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił  ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru  lepszych ocen  szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pieprzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze  ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku  całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy  kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz  on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach.

onna dodano: 10 czerwca 2013

Przyznaj się, czasami chciałabyś, żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił, ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru, lepszych ocen, szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pieprzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze, ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku, całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy, kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz, on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach.

Kochać jest łat­wo. To  można po­wie­dzieć  jak z sa­mocho­dem: wys­tar­czy włączyć sil­nik  do­dać ga­zu i wyz­naczyć so­bie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak prze­jażdżka z kimś in­nym  je­go sa­mocho­dem. Na­wet  jeśli uważasz te­go ko­goś za dob­re­go kierowcę  zaw­sze po­zos­ta­je ten pod­skórny strach  że może się po­mylić  a wte­dy w ułam­ku se­kun­dy wys­trze­licie obo­je przez przed­nią szybę na spot­ka­nie śmier­ci. Być kochaną może oz­naczać naj­większy koszmar. Bo miłość to re­zyg­nacja z pa­nowa­nia nad włas­nym lo­sem. A co się sta­nie  jeśli w połowie dro­gi pos­ta­nowisz zawrócić al­bo skręcić w bok  a nie masz na to ja­ko pa­sażer żad­ne­go wpływu?

onna dodano: 10 czerwca 2013

Kochać jest łat­wo. To, można po­wie­dzieć, jak z sa­mocho­dem: wys­tar­czy włączyć sil­nik, do­dać ga­zu i wyz­naczyć so­bie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak prze­jażdżka z kimś in­nym, je­go sa­mocho­dem. Na­wet, jeśli uważasz te­go ko­goś za dob­re­go kierowcę, zaw­sze po­zos­ta­je ten pod­skórny strach, że może się po­mylić, a wte­dy w ułam­ku se­kun­dy wys­trze­licie obo­je przez przed­nią szybę na spot­ka­nie śmier­ci. Być kochaną może oz­naczać naj­większy koszmar. Bo miłość to re­zyg­nacja z pa­nowa­nia nad włas­nym lo­sem. A co się sta­nie, jeśli w połowie dro­gi pos­ta­nowisz zawrócić al­bo skręcić w bok, a nie masz na to ja­ko pa­sażer żad­ne­go wpływu?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć