 |
Umiałam się dogadać jedynie z tymi, którzy akceptowali mnie całkowicie. Niewielu ich było, ale zawsze znalazła się dobra dusza, która choć na jakiś czas wytrzymywała mój obłęd. Potem odchodziła jak inni.
|
|
 |
Niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję.
|
|
 |
Diable, ty głupku, jeżeli się powieszę, to kogo będziesz dręczył?
|
|
 |
nie mam już wyboru
schizo to też życie
a jutro od nowa się uchleję codziennością
i obudzę się z kacem życia
amen
|
|
 |
rano budzę się z kacem życia
pragnę odejść
znam kilku potencjalnych samobójców
to nic Panie Boże
mawiam
przecież bywa i tak
że nas ratują
kiedy śnimy o miłości
która nie może się spełnić
i wtedy powoli chlejemy wódę ćpamy wieszamy się
tak zwyczajnie na rurach w łazience
a później nas odcinają jak pępowinę
i już modlić się do Boga którego zabrakło
jak życia jak wódy czy narkotyku
|
|
 |
„Samozagłada jest wpisana w nałóg. Jestem udręczona wódą i prochami. By z tym skończyć, trzeba jedynie pokochać stan trzeźwości i zaistnieć inaczej. Nie wiem jeszcze, w jakiej postaci, z jakimi myślami czy poglądami na życie. Ale nigdy się tego nie dowiem, dopóki nie spróbuję”.
|
|
 |
'Nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno.'
|
|
 |
Daj żyć, pozwól umrzeć, albo spierdalaj.
|
|
 |
I like to smoke weed, a good sensimilla;D
|
|
 |
Bo nieważne co w twym życiu się dzieje,
wiem że człowiek jest lepszym gdy się śmieje
|
|
 |
Myśli przejebane, już z samego rana mam doła
A tu cały dzień przede mną i przede mną szkoła
jednak nie martw się za oknem piękna pogoda
|
|
 |
Budzisz się rano, słońce wstaje, kolejny dzień się zaczyna
Patrzysz w lustro - oczy podkrążone, ponura twa mina
|
|
|
|