|
jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.
|
|
|
kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
|
wracając tutaj i czytając samą siebie, budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć, że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją, są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie, czas nie leczy ran, ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy, gdy nabierzemy dystansu do tych złych.
|
|
|
Halo, jest tu jeszcze kto?
|
|
|
'nie mów że wierzysz jeszcze tu w miłość,
gdy rzeczywistość jest tak jak Black Mirror' / Filipek
|
|
|
'mój charakter nosze w tuszu pod skóra
w wersach, za które niektórzy naplują' / Filipek
|
|
|
'kochałem tylko raz
i nigdy więcej
jeden jedyny raz
pękło mi serce' / FILIPEK
|
|
|
Kiedy się rozstać.? Najlepiej wcale... Tak było by idealnie. Idealnych związków nie ma.. Kiedy się rozstać, to wtedy gdy widzisz u drugiej osoby, że już nie słucha, nie wspiera, i cały czas Cię poniza, nie ma szacunku... I chce tylko więcej i więcej, zamiast doceniac nawet najmniejsze gesty, która dana osoba dla niej robi, bo te najmniejsze gesty czasami są najważniejsze.
|
|
|
Pomimo tylu gorzkich słów
jeszcze nie przestałam wierzyć w nas.
Przed nami wybór jednej z dróg,
a to, czy podążymy wspólną już udowodni nam czas.
|
|
|
Obiecaj mi, że kiedyś odnajdziemy szczęście,
a wszystkie złe wspomnienia zamienimy w lepsze.
Choć wiele się zdarzyło, wiem, że stać nas na więcej.
Ja, wciąż mam nadzieję i czekam...
|
|
|
jeśli ma się miłość, zrozumienie, szacunek i wsparcie wszystko jest łatwiejsze
|
|
|
i dont want fall in love if you dont want to try...
|
|
|
|