 |
"W tym sęk. Innego nie chcę."
|
|
 |
I don't want a lot for Christmas. There is just one thing I need.
|
|
 |
najchętniej wyjechałabym milion kilometrów od Twojego życia
|
|
 |
Zawsze spoko - pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu, mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta, zamierzać przeprosić, przejść obok i kontynuować trasę, lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec, iż owym facetem jest Kosok.
|
|
 |
Grudzień. Zakwitająca w sercu świąteczna atmosfera. Całe miasto ubrane w kolorowe światełka. Zapach wigilijnych potraw unoszący się po całym domu. Śliczna, kolorowa choinka stojąca w salonie. Mandarynki, które będę jadła razem z kuzynem. Śnieg. Mróz. Wigilia w gronie całej rodziny. Pasterka. I ta magia towarzysząca, każdej świątecznej chwili.
|
|
 |
Wybrałam Ciebie, bo tak podyktowało mi serce.
|
|
 |
jest mi wszystko jedno a stoimy tak blisko siebie
|
|
 |
serce bije mi szybciej i szybciej
|
|
 |
Powinnam Mu wpajać, że jest w porządku, daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu: "chodź, wymasuję". Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe, niedostępne, a najbardziej upragnione.
|
|
 |
telefon dzwoni, znów nie odbieram
|
|
 |
ten dzień minie i wszystko przejdzie mi | ale dziś dosyć mam, chcę gdzieś wreszcie wyjść
|
|
 |
i idziesz w moją stronę, i nie wierzę własnym oczom
|
|
|
|