 |
Jesteś pojebany jak paczka gwoździ ;3
|
|
 |
miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla
|
|
 |
Szepnij , że kochasz. Daj dowód miłości. [ foryou17 ]
|
|
 |
Chwile w których zepsute słuchawki bolą tak bardzo, jak złamane serce. [ foryou17 ]
|
|
 |
Idealnie nam się sypie. Idealnie nam w tym pomagają. [ foryou17 ]
|
|
 |
Sens zawarty w bezsensie. [ foryou17 ]
|
|
 |
Mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
 |
|
Życie się sypie kiedy ktoś bardzo bliski, ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki.
|
|
 |
' Nie liczę już na Ciebie, bo ode mnie odejdziesz .
Później czy wcześniej zostawisz z ciepłym sercem .
Ja jestem i będę tutaj , i tu się spełnię ,
Choć nie wiem ile jeszcze , dostane szans na szczęście . '
|
|
 |
' Ja żyje obok Ciebie i żyłem cały czas,
chociaż nie pamiętam kiedy byłeś tu ostatni raz.
Czas - totalnie zamyka nam rozdziały,
Łzy powysychały, zastygły rany,
co było między nami - zapominamy. '
|
|
 |
Taki mam zwyczaj, że nie piszę dla kobiet
Ale serio jesteś jedną z tych, której mieć nie mogłem
Dzisiaj mam problem, wciąż chodzisz mi po głowie
Choć nie znam cię jak matki chciał bym mieć przy sobie .'
|
|
 |
nienawidzę uczuć, no po prostu nienawidzę. :/ | gazowana
|
|
|
|