 |
Dziś jestem pewien to był zwykły przypadek, bo nie wierzę, że takie historie są ludziom pisane..
|
|
 |
W każdym bezsensie jest jakiś sens raczej, jeśli tak jest to pomóż mi go odnaleźć.
|
|
 |
Mówisz o zdradzie choć nigdy nie czułeś jej pod skórą.
|
|
 |
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
 |
Kiedy odchodzi twój prawdziwy przyjaciel wiedz że on nigdy nim nie był,że tylko go udawał bo przecież prawdziwy przyjaciel nigdy nie odejdzie mimo błahych sprzeczek,kłótni o byle co. Dla przyjaciela jesteś NAJWAŻNIEJSZY a może dla niektórych po prostu PRZYJAŹŃ to za wiele??...7 miesięcy....kupa czasu...brak zrozumienia...a może brak odwagi...strach przed porażką i brak wiary...kumulacja żalu,tęsknoty i złych emocji...PO PROSTU BRAK CIEBIE !!... Przyjaźń jest najważniejsza, ale przez jedno małe głupstwo można ją stracić i to strasznie boli........
|
|
 |
Tyle czasu już mineło to co złe przeminęło :D Teraz jestem nowa ja taka inna odmieniona po prostu zajebiście zadowolona !! i wiecie co szalenie dobrze mi z tym !!! 19 miesięcy zajebistego szczęścia to buduje!! W końcu mam przy sobie osobę którą kocham nad życie,dla której zrobie wszystko! Nigdy nie myślałam że po tych wszystkich przeżyciach kogoś tak bardzo pokocham jak jego!! Kamil na zawsze z tobą
|
|
 |
nie potrafię, nie wiem i nie umiem inaczej, po prostu wciąż o nim myślę i wciąż się boje, a przecież to nie ma najmniejszego sensu. nie mogę w nocy spać, nie mogę jeść i aż oddech czasem trudno złapać, mogę tylko pić i ciągle chodzę pijana i gdzieś pod nogą znów przewinęła mi się pusta butelka wyborowej, która jeszcze paręnaście minut temu była pełna, ale nadal mi mało, i się boję, bo mam chore myśli, bardziej popierdolone niż mam na trzeźwo. i nadal się obawiam że nie wrócisz, mimo że obiecałeś, że to tylko tak na chwilę, a ja powinnam się przyzwyczaić i ogarnąć, ale kurwa nie daje rady. a przecież to tylko moment, przecież gdzieś tam jesteś, jesteśmy my i ciągle to sobie powtarzam, na każdym kroku, żeby jeszcze bardziej nie zwariować i się nie rozsypać./slaglove
|
|
 |
boję się, panicznie boję się o nas, że ta chwila, ta odległość, ten czas, za bardzo, przesadnie, katastrofalnie nas zabije, zniszczy i skopie, że już nie będzie siły na walkę, na podnoszenie się, na szukaniu sensu w czymś co tworzyliśmy wspólnie. że już miłość nie wystarczy, że uczucie i chęci nie scalą tego co się ulotniło, uciekło gdzieś daleko, że już nie widać, że nie sposób tego dogonić. boję się, że my już nie będziemy tacy sami, że z nami coś się stanie, że rozbijemy się na dwa różne światy, ja na siebie, ty na siebie. i będziemy tak żyć bez siebie, osobno, zagubieni, niepewni i bez świadomości dlaczego, tak a nie kurwa inaczej./slaglove
|
|
 |
kurwa przepraszam. wiem, obiecałam że już więcej nie będę płakać, że nie będę krztusić się własnymi łzami, które oblewają moje policzki w niewiarygodnym tempie. przepraszam, tak pamiętam, miałam nie sięgać po alkohol już od rana, bo nie umiem sobie poradzić. kurwa kochanie przepraszam, że mnie wtedy przy tobie nie było, że nie mogłam cie przed niczym powstrzymać. przepraszam, że nie odpisałam ci na tego ostatniego smsa, że ja ciebie też, tak bardzo mocno. przepraszam kurwa przepraszam, do teraz nie umiem wybaczyć sobie, że nie rzuciłam się na znikającą w ziemi trumnę, nie dałam żywcem zjeść robactwu i nie umarłam razem z tobą, przepraszam./slaglove
|
|
 |
znów tak samo sobie nie radzę, znów podupadam, rozlatuje się, gubię i błądzę. znów nie daje rady się poskładać, nie umiem, nie potrafię, bez ciebie, tutaj, teraz, już nie chce, już więcej nie wytrzymam./slaglove
|
|
|
|