 |
potrzebuję twojej obecności, dotyku, wzroku. poczucia, że mogę brudzić twoją ulubioną koszulkę łzami, oglądając po raz kolejny jakieś romansidło. świadomości, że niedzielnymi porankami z włosami w nieładzie i zapuchniętymi oczami, jestem dla ciebie najpiękniejsza, a moje usta stają sie automatem do przyjmowania całusów. potrzebuję tej twojej niezrozumiałej miłości do mnie, gdy piszczę na widok szpilek czy mysz, a ty nadal tak samo, czym dłużej tym bardziej kochasz. / slaglove
|
|
 |
Ej, Mała ! Pod oczami Ci się smutek rozmazał...
|
|
 |
Jedni mówili piękna, drudzy mówili naiwna...
|
|
 |
Przyjdę i powiem Ci jak bardzo i dlaczego.
|
|
 |
Chce mi się płakać. Tak zwyczajnie, tak tchórzowsko, tak kobieco...
|
|
 |
zagram ja ty skarbie poczujesz co to gorycz przegranej
|
|
 |
zatracając się w myślach codzienności
|
|
 |
mówisz mi tak, robisz tak a oczekujesz co innego bezsens skarbie
|
|
 |
Zastanawiam się czy zostać lesbijką i bawić się szmatami
|
|
 |
Twoi koledzy, nie dadzą Ci miłości idioto !
|
|
 |
bądź sobą i tylko sobą - inaczej staniesz się kimś gorszym niż oczekiwałeś
|
|
 |
siema. piszę tu po raz ostatni. to znaczy, ostatni wpis tu. chcę zakończyć pewien rozdział i zacząć wszystko od nowa. wszystkie wpisy zostaną usunięte, ale większość zabieram na nowe konto. jeśli ktoś chce nazwę nowego konta, to pisać. dzięki wielkie za cytowania, komentarze, odwiedziny, dodawanie do obserwowanych. trochę się tego uzbierało. dzięki też osobom, które tu poznałam. jesteście wspaniali. także żegnam Was, pjona. | melaaa
|
|
|
|