głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dilection

  dlaczego zabiła pani męża podczas meczu ?   sam przecież krzyczał   NO KURWA STRZELAJ WRESZCIE

ejj_mniej_wyjebane dodano: 10 grudnia 2011

- dlaczego zabiła pani męża podczas meczu ? - sam przecież krzyczał " NO KURWA STRZELAJ WRESZCIE"

mi nie zależało na tym aby przy ludziach chodzić za rączkę   całować się i przytulać . ja chciałam prawdziwej miłości . żeby to był taki nasz mały intymny świat   tylko Ty i ja.

ejj_mniej_wyjebane dodano: 10 grudnia 2011

mi nie zależało na tym aby przy ludziach chodzić za rączkę , całować się i przytulać . ja chciałam prawdziwej miłości . żeby to był taki nasz mały intymny świat - tylko Ty i ja.

Ładniej wyglądam  jak wstanę rano  niż Ty z tym makijażem szmato.

ejj_mniej_wyjebane dodano: 10 grudnia 2011

Ładniej wyglądam, jak wstanę rano, niż Ty z tym makijażem szmato.
Autor cytatu: wezniepierdol

sleeping is my drug  bed is my dealer  and alarm clock is the police.

nieswiadomosc dodano: 9 grudnia 2011

sleeping is my drug, bed is my dealer, and alarm clock is the police.

z każdym kolejnym dniem grudnia  puszczam wszystko w niepamięć. przemarznięte dłonie ogrzewam na kubku  z którego kiedyś zawsze pił. ale nie myślę już o tym. teraz to po prostu kubek. to po prostu łóżko  na którym tyle razy leżał. i przecież to jedynie pachnąca nim poduszka  nic wielkiego. tak chcę zapominać. odepchnąć wszystko od siebie i bezcelowo gapić się w ścianę. bez głosów krzyczących jego imię w każdą noc i bez długich minut przepełnionych tylko jednym oddechem. może pasowałoby zrobić taki totalny remont. przemalować ściany  kupić nowe łóżko  bo to jest do granic przesiąknięte jego zapachem. i koniecznie nowy dywan  bo na tym jest plama po winie  które rozlał kiedyś przypadkiem. wszystko wymienić. wszystko co jeszcze mnie z nim łączy. i serce  pasowałoby odnowić. czy coś poza nową miłością oferuje takie usługi ? coś  poza kolejnym samobójstwem ?   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 9 grudnia 2011

z każdym kolejnym dniem grudnia, puszczam wszystko w niepamięć. przemarznięte dłonie ogrzewam na kubku, z którego kiedyś zawsze pił. ale nie myślę już o tym. teraz to po prostu kubek. to po prostu łóżko, na którym tyle razy leżał. i przecież to jedynie pachnąca nim poduszka, nic wielkiego. tak chcę zapominać. odepchnąć wszystko od siebie i bezcelowo gapić się w ścianę. bez głosów krzyczących jego imię w każdą noc i bez długich minut przepełnionych tylko jednym oddechem. może pasowałoby zrobić taki totalny remont. przemalować ściany, kupić nowe łóżko, bo to jest do granic przesiąknięte jego zapachem. i koniecznie nowy dywan, bo na tym jest plama po winie, które rozlał kiedyś przypadkiem. wszystko wymienić. wszystko co jeszcze mnie z nim łączy. i serce, pasowałoby odnowić. czy coś poza nową miłością oferuje takie usługi ? coś, poza kolejnym samobójstwem ? / nieswiadomosc

resztki dymu ulotniły się przez uchylone okno. było już za późno. zbyt długie rozmyślanie  zbyt mało czynów. odejście czasem jest jedynym rozsądnym wyjściem. a to co rozsądne  tak często boli. i jak kiedyś każdy dzień był nową historią  tak dziś jest cieniem  minutami ciasno upchanymi w dobę. może to wszystko było nic nie warte  może oddałeś mi za dużo  może ja za wiele brałam. ale tak własnie miało być. jak obracany w palcach  dopalający się papieros  skończyło się. przeminęliśmy.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 9 grudnia 2011

resztki dymu ulotniły się przez uchylone okno. było już za późno. zbyt długie rozmyślanie, zbyt mało czynów. odejście czasem jest jedynym rozsądnym wyjściem. a to co rozsądne, tak często boli. i jak kiedyś każdy dzień był nową historią, tak dziś jest cieniem, minutami ciasno upchanymi w dobę. może to wszystko było nic nie warte, może oddałeś mi za dużo, może ja za wiele brałam. ale tak własnie miało być. jak obracany w palcach, dopalający się papieros, skończyło się. przeminęliśmy./ nieswiadomosc

wypalił mnie od wewnątrz. wypatroszył jak zwierzę. uczynił ze mnie zepsuty od środka owoc  wciąż jednak pokryty lśniącą skórką. pokrywany chemikaliami w postaci fałszywych obietnic  byleby tylko ładnie wyglądał  wnętrze przecież się nie liczyło. w końcu zniknęło zostawiając po sobie pustą skorupkę. pozbawioną uczuć  własnego zdania i jakichkolwiek pretensji. a odchodząc jedynie przesunął po niej dłonią  tym delikatnym ruchem obracając w proch.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 9 grudnia 2011

wypalił mnie od wewnątrz. wypatroszył jak zwierzę. uczynił ze mnie zepsuty od środka owoc, wciąż jednak pokryty lśniącą skórką. pokrywany chemikaliami w postaci fałszywych obietnic, byleby tylko ładnie wyglądał, wnętrze przecież się nie liczyło. w końcu zniknęło zostawiając po sobie pustą skorupkę. pozbawioną uczuć, własnego zdania i jakichkolwiek pretensji. a odchodząc jedynie przesunął po niej dłonią, tym delikatnym ruchem obracając w proch. / nieswiadomosc

 Zamknij oczy. nie chcę abyś wiedział co czuję. bo czuję zbyt wiele

ejj_mniej_wyjebane dodano: 9 grudnia 2011

*Zamknij oczy. nie chcę abyś wiedział co czuję. bo czuję zbyt wiele*

Oddam nauczycielkę matematyki w dobre ręce !...                        ... w złe w sumie też.

ejj_mniej_wyjebane dodano: 9 grudnia 2011

Oddam nauczycielkę matematyki w dobre ręce !... ... w złe w sumie też.

Chce mi się płakać  ale coś w środku karze mi być  silną.

ejj_mniej_wyjebane dodano: 9 grudnia 2011

Chce mi się płakać, ale coś w środku karze mi być silną.

Wiesz jak to jest kiedy toniesz w Jego oczach?

ejj_mniej_wyjebane dodano: 9 grudnia 2011

Wiesz jak to jest kiedy toniesz w Jego oczach?

Teoretycznie nic się na stało. praktycznie  zawalil sie moj caly swiat ! ..

ejj_mniej_wyjebane dodano: 9 grudnia 2011

Teoretycznie nic się na stało. praktycznie- zawalil sie moj caly swiat ! ..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć