|
Nie sądziłam że istnieje część mózgu odpowiedzialna za nadzieje, teraz gdy już wiem - proszę o operację.
|
|
|
-Cześć.
-Cześć.
-Co słychać?
-Nic.
-Acha.
-A u Ciebie?
-Też nic.
-Acha.
-No to cześć.
-Cześć... |i pomyśleć, że pół roku temu byliśmy w sobie na maxa zakochani..
|
|
|
Każdy ma prawo do szczęścia, nawet On. Ty byłaś jego szczęściem.. szczęściem, którego nie potrafił docenić.
|
|
|
Lubię ten stan, 30 minut przed ponownymi wspomnieniami o Nim.
|
|
|
|
Ty masz prawo mieć swoje zdanie. Ja mam prawo mieć je w dupie.
|
|
|
|
nic nie irytuje mnie bardziej niż moment, kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie, a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia, skarbie.
|
|
|
tak bardzo nie chce mi się wierzyć,że straciłam coś co okazało się być dla mnie czymś tak ważnym,za ważnym.
|
|
|
myslisz, że mozesz wszystko? możesz bezczelnie zerwać ze mną smsem, po pół roku przepraszać za swoje zachowanie a po jakiś 7miesiącach - prosić bym do Ciebie wróciła, nie dlatego, że nadal coś do mnie czujesz, ale tak na prawdę dlatego, że nie możesz sobie nikogo znaleźć. koleś, żałosny jesteś. jak mogłam Cię kochać przez tak długi okres po Twoim odejściu? jak mogłam być tak ślepa?..
|
|
|
a gdy wszystko zaczęło się zajebiście układać, ja przestałam myśleć o byłym, byłam już pewna tego co czuje do obecnego, On stwierdził, że nie wie sam czego już chce i mnie zostawił.
|
|
|
Ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej, a mimo to byli osobno.
|
|
|
Nie, nie.. przecież nic się nie stało. Zabrakło tylko malinowej herbaty i Ciebie na dobranoc.
|
|
|
|