 |
to tak jakbyś wyłączyła mi telewizor w najlepszym momencie filmu. rozumiesz ? On odszedł wtedy, gdy było już tak zajebiście.
|
|
 |
Bo tutaj nic nie jest normalne. Nigdy nie było. Bo tutaj siedzi się na ławce o 3.40 nad ranem i paląc papierosy rozmyśla nad swoim życiem. Związki zawsze mają swój koniec, a obietnice okazują się być chuja warte. Bo tutaj nikt już nie pamięta kiedy ostatnio poczuł do kogoś coś innego niż pożądanie, bo tutaj prawie każdy z każdym spał i każdy myśli o śmierci przynajmniej raz dziennie. Dlatego tacy jesteśmy. Bo tutaj tak jest.
|
|
 |
Ciekawe, czy kiedykolwiek na moje 'kocham cię', zaczęło mu bić szybciej serce.
|
|
 |
I obiecuję ci że kiedy staniesz przez moim grobem, powiesz ' tak, to ta, która kochała mnie najmocniej'.
|
|
 |
bywają ludzie z którymi łączy Nas dziwna więź. ludzie, którzy teoretycznie są Nam obojętni, ale gdy odchodzą - Nasz świat staje się całkiem inny. ludzie, których słowa nie są nam niezbędne do życia, ale gdy milczą - coś jest nie tak. ludzie, których Nasz mózg nie potrzebuje, ale za którymi serce jednak wciąż się ogląda. ludzie, którzy zawsze pozostaną dla Nas dziwną zagadką, której nie da się rozwiązać. / veriolla
|
|
 |
zatrzymaj się na chwilę. nie odbieraj telefonów. nie odpisuj na smsy. nie widuj się z Nim. zniknij na chwilę. pozwól mu zatęsknić, a zobaczysz, że będzie dbał o Ciebie bardziej - bo doceni, bo uświadomi sobie jak źle jest, gdy nie ma Cię obok. pozwól Jemu choć na chwilę poczuć to, co czujesz Ty, gdy nie odzywa się kolejny już dzień. / veriolla
|
|
 |
Problem z przeszłością polega na tym, że zawsze jest ona częścią teraźniejszości. Nie można tak po prostu wymazać niektórych spraw z pamięci i zapomnieć o nich, jak gdyby nie miały już żadnego znaczenia.
|
|
 |
Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię, Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robię, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną...
|
|
 |
Przestałam czekać na smsy . Nie czekam na wiadomość na gadu . Gdy zadzwoni telefon - nie łudzę się, że to Ty . Odzwyczaiłam się . Nie jest mi smutno , gdy się nie odzywasz . Nie płaczę jak głupia , gdy nie widzę Twojego uśmiechu . Mam gdzieś co się z Tobą dzieje . Straciłeś swoją szanse kochanie .
|
|
 |
Aby móc obejrzeć piękną tęczę trzeba dzielnie znieść ulewę przed nią. / rebelangel
|
|
 |
Widziałam strach w oczach ukochanej osoby. Widziałam słowa, które pragnęła wypowiedzieć ale coś zacisnęło jej gardło, tak, że nie mogła wypowiedzieć ani słowa. Bała sie je wypowiedzieć. Więc siedziałam na przeciw niej trzymając za rękę. Pozwoliłam patrzeć jej na te wszystkie obrazy z poczuciem, że jestem obok. Gładziłam palcami jej wychudzoną dłoń. Dając jej poczucie akceptacji i miłości. A kiedy zdecydowała się wreszcie powiedzieć co ją dręczy, opowiedzieć mi wszystkie swe najgorsze koszmary siedziałam tuląc ją w ramionach. Nie trzeba było słów. Obecność i czyny były znacznie lepsze. Poczucie akceptacji, miłości i zaufanie wzniosło się ponad ból, strach i cierpienie. / rebelangel
|
|
 |
|
W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.
|
|
|
|