 |
|
inne beda nasze dni, adresy, telefony... kiedys, po latach spotkasz mnie, idac na przyklad z zona.kiedy sie uklonisz, no to spojrze usmiechnieta.twoja zona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamietam..`..
|
|
 |
|
Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym co piękne...
|
|
 |
|
Wiem jak trudny jest dla Ciebie kazdy krok w moim kierunku, kiedy ziemia kruszy sie pod Twymi stopami.Wiem jak trudno mnie zlapac, gdy z kazdym twym krokiem cofam sie jak zodiakalny skorupiak.Wiem, ja to wszystko rozumiem. Ale nie potrafie inaczej.Chcialabym chocby stanac w miejscu i pozwolic Ci zblizyc sie chocby o kilka centymetrw.Ale nie potrafie. Zbyt wiele razy zbieralam juz serce z podlogi...
|
|
 |
|
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu, że wyjedziemy, że będziemy razem, bo świat jest okrutnie zły i przerażający, obiecałeś, że mnie uratujesz..Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?..
|
|
 |
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?..
|
|
 |
|
kiedyś nie umiałam przestać o tobie mówić, dziś słysząc twoje imię, zatykam uszy i wmawiam sobie, że nic nie słyszę. ♥..
|
|
 |
|
Kochała deszcz. kiedy tylko, zobaczyła, że za oknem mży, siadała niezdarnie na parapecie, zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel, uderzających o szybę. wierzyła, że każde z uderzeń ma jakiś magiczny przekaz. chce jej coś powiedzieć. coś uświadomić. tak jak ludzie. jednak, ani deszczu ani ludzi nie była w stanie, zrozumieć. czasami słowa, nie są w stanie opisać tego, co tak naprawdę pragniemy powiedzieć. nawet te najpiękniejsze, nie potrafią opisać tego, co dzieje się w nas samych, a czym chcielibyśmy się podzielić...
|
|
 |
|
- widzisz ją? tą małą ? - widzę, a co? - co ona robi? - to co zawsze. żyje w innym świecie. świecie spełniających się marzeń./iamonlysweetdream
|
|
 |
|
'Ale dlaczego on?? Jest tysiące innych!! -Wiesz pierwiastków którymi oddychasz też jest wiele ,ale gdyby nie tlen... '/rejczell
|
|
 |
|
Lizaki zamieniły się na papierosy,
niewinne stały się dziwkami.
cola zamieniła się w wódkę
a rowery w samochody.
niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm?
kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia..
Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem?
Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo?
kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej..
kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą..
kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką..
Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci.
I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro".
więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
|
|
 |
|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ?;D tam obok masz to swoje blond szczęście. cześć:P
|
|
 |
|
'mijam o mały włos zwątpienie więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno. '
|
|
|
|