 |
Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu. Pośmiejemy się razem.
|
|
 |
spierdoliłam kolejną sprawę na której mi zależało, dziękuję za oklaski
|
|
 |
problemy znów nie dają usnąć.
|
|
 |
Miło być ważnym, ale ważniejsze być miłym
|
|
 |
pamięć pozostaje. zawsze.
|
|
 |
Powiedz co czujesz, może wtedy będzie mi łatwiej.
|
|
 |
nieważne że chcę , nieważne że się staram . nie mogę .
|
|
 |
nie potrafię ścierpieć kłamstwa, nie mogę już patrzeć na tych wszystkich fałszywych ludzi, nie mogę znieść tej sztuczności, udawanej przyjaźni i ledwie szczerej tolerancji
|
|
 |
Było fajnie przez chwilę, depresyjnie przez długie miesiące.
|
|
 |
nie ufam, nie potrafię, nie po tym jak najbliższe mi osoby udowodniły mi że nie warto
|
|
 |
mam dość tej emocjonalnej wojny między miłością i nienawiścią.
|
|
 |
Byłeś zawsze za daleko, siedząc praktycznie obok.
|
|
|
|