 |
Nie musieliśmy mówić dużo, ale dużo między nami się działo.
|
|
 |
To ja robię pierwszy krok, Ty go tylko akceptujesz, pozwalasz mi na to, wiesz że i tak dopnę swego, dalszy krok za nami, pozostałe to tylko kwestia czasu.
|
|
 |
I żebyś już wiedział żebyś był pewny..
|
|
 |
Czy to wszystko coś znaczy ? Czy po prostu jestem kolejną ..
|
|
 |
On nie lubił, kiedy paliłam, ja nie lubiłam, gdy brał. On nienawidził gdy przeklinałam , ja nienawidziłam kiedy mnie olewał. On uważał się za świętego , ja wiedziałam że to chłopak z przeszłością. On mnie nie kochał , ja potrafiłam dla niego poświęcić wszystko.
|
|
 |
Telefon milczy. Milczy, jak nigdy. Jakby tym milczeniem chciał wykrzyczeć 'przegrałaś'.
|
|
 |
Była bezsilna. Nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
|
|
 |
Nie pokłóciliśmy się, my po prostu zrezygnowaliśmy już z siebie.
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec, na prawdę. Nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo,
nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
 |
Wciąż go chce. Mimo, ze składa się z samych wad, ma masę nałogów i wiele dziwnych przyzwyczajeń. Mimo, że nie jest wart tego, abym myślała o nim choćby minutę. Mimo to jest wszystkim czego teraz pragnę.
|
|
 |
Chciałabym, żeby chociaż raz zebrało Ci się na te pierdolone sentymenty. Może, wtedy powiedziałbyś mi, że byłam choć trochę ważna.
|
|
 |
" Mój wulkan gniewu gasi Twój promień słońca, miłości. " / M. ♥
|
|
|
|