 |
Tak jestem wredna i uwierz mi, że ze mną nie wygrasz, więc oszczędź sobie łez i nawet nie próbuj się ze mną kłócić suko.
|
|
 |
Fakt, jestem jedną z tych które nie boją się niczego, bywam wredna, nawet bardzo często, mówię co myślę, nawet jak są to słowa które ranią, często zbyt pewna siebie czego rzadko żałuje, jednak wbrew pozorom strasznie łatwo mnie zranić. Tak więc kiedy on odszedł - rozkleiłam się totalnie i do tej pory nie potrafię się pozbierać.
|
|
 |
Codziennie zastanawiam się co u Ciebie słychać, czy jesteś szczęśliwy, czy za czymś tęsknisz i czy czasem wspominasz, na dźwięk Twojego imienia czuję dziwny ból, to wszystko chyba przez to, że tak cholernie tęsknie.
|
|
 |
Któregoś dnia, po prostu zabrakło go przy mnie i nagle wszystko straciło sens.
|
|
 |
Nie wiesz, jak czuję się teraz, bez Ciebie, jak cholernie za Tobą tęsknię, jak wspominam chwile spędzone razem, jak bardzo chciałabym się do Ciebie przytulić i po prostu czuć że jesteś, ale powiedz tylko słowo, a opowiem Ci o wszystkim,
|
|
 |
Pamiętasz? Pamiętasz jak nam wtedy było?
Proszę zostań, dlaczego popełniliśmy te wszystkie błędy? nie chciałam żeby tak wyszło... ale Ja i Ty ... dwa różne światy... czy woda i ogień nie mogą nawzajem się rozpalać i gasić? a Romeo i Julia? potrafili się zabić dla siebie...
|
|
 |
Mówi się że miłość równa się poświęcenie i zatracenie..jak to jest? Ile człowiek jest w stanie poświęcić dla miłości? I w imię tego uczucia ile jest w stanie wytrzymać? Jak zaznaczyć wyraźną granicę która pozwoli nie stać się więźniem? Czy jeśli nagle zaczynamy robić wszystko by ta miłość trwała to jest to słuszne?
pewnie każdy się nad tym kiedyś zastanawiał, a może nawet ktoś z Was poświecił wszystko i wcale mu się to nie opłaciło.
|
|
 |
Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla,
obieramy różne drogi, myśląc że kiedyś się spotkamy.
Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala.
To nic. Jesteśmy dla siebie stworzeni, wkońcu się spotkamy,
ale jedyne co się zdarza to, że nadchodzi zima.
Nagle zdajesz dobie sprawę z tego, że to już koniec,
na prawde, nie ma drogi powrotnej.
Jest Ci żal?
Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło,
a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej.
Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy.
Już nigdy nie poczujesz się tak samo,
nigdy nie wzniesiesz się 3 metry nad niebo.
|
|
 |
[...] nieszczęśliwa miłość. A z tego nie tak łatwo się wyleczyć. Nie ma na to lekarstwa. Nie ma jak temu zaradzić. Nie wiadomo, kiedy minie. Nawet nie wiadomo, jak bardzo boli. Tylko czas może pomóc. I to bardzo. Bo im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie, kiedy ta miłość się skończy.
|
|
 |
Jakie to trudne. Zupełnie jakbyś traciła grunt pod nogami. Znajoma droga, znajome słowa, zapachy i smaki, które sprawiały, że czułaś się bezpiecznie... i postanowienie, by położyć temu wszystkiemu kres. I to poczucie, że w przeciwnym razie będziesz tkwić w miejscu i nic się nie wydarzy, że będziesz tylko udawać, że żyjesz. Ale czy miłość, która tak się kończy, rzeczywiście nią była?
|
|
 |
Kiedy kończy się miłość, można spodziewać się wszystkiego poza odpowiedzią na pytanie dlaczego?
|
|
 |
W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie.
|
|
|
|