|
Pod kolanami poczułam gładkość drewnianej podłogi - a potem pod dłońmi, a potem pod policzkiem. Miałam nadzieję, że zemdleję, ale niestety nie straciłam przytomności. Fale bólu, które dotąd smagały tylko moje serce, zalały mnie całą aż po czubek głowy, wciągały w otchłań. Nie walczyłam o to, by powrócić na powierzchnię.
|
|
|
bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną.
|
|
|
Ciekawe czy czasami zatęsknisz za mną chociaż w połowie tak mocno, jak ja tęsknię za Tobą każdego dnia.
|
|
|
Nienawidzimy tych ktorzy cholernie Nas ranią, podczas gdy wobec innych zachowujemy sie tak samo.
|
|
|
Zazdroszczę kazdemu kto ma Z nim jakikolwiek kontakt, tak bardzo chcialabym byc na ich miejscu.
|
|
|
jest tak i to se wbij do bani, jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ranić
|
|
|
chociaż kłamstwem nas karmią, wiemy jaka jest prawda, nawet z betonu czasem róża wyrasta.
|
|
|
dobrych ludzi w moim życiu mniej z każdym dniem, czarnym sercom na mej drodze odcinam tlen.
|
|
|
cześć, nie chcę szczeniackich wyznań, ale chcę być bliżej Ciebie niż syjamski bliźniak.
|
|
|
bo liczy się przyjaźń, ta twarda jak cement, "kocham Cię brat" słowa, najlepszy komplement.
|
|
|
|