![W założeniach to nawet nie wiem czy powinno mnie to poruszać interesować wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości odpisując cokolwiek z ulgą że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo by potem się zjarać jointem? Zioło alkohol fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa wystarczy . Do maksimum i ponad granice z używkami uznanymi za największy priorytet odsuwając na bok przyjaciół dziewczynę i inne jak sądziłam ważniejsze sprawy. Bezmyślność pochopność tak jakby świat mógł poczekać jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach: zmienię się mam dla kogo by nie robić nic czekać aż wszystko zmieni się samoistnie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
W założeniach to nawet nie wiem, czy powinno mnie to poruszać, interesować, wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości, odpisując cokolwiek z ulgą, że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo, by potem się zjarać jointem? Zioło, alkohol, fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa "wystarczy". Do maksimum i ponad granice, z używkami uznanymi za największy priorytet, odsuwając na bok przyjaciół, dziewczynę i inne, jak sądziłam, ważniejsze sprawy. Bezmyślność, pochopność, tak jakby świat mógł poczekać, jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach: "zmienię się, mam dla kogo", by nie robić nic, czekać, aż wszystko zmieni się samoistnie.
|
|
![Za mało Cię mam. Wyczuwalny niedobór Twojej obecności który zdaje się być nie do wyeliminowania. Nawet kiedy już będziemy mieli to mieszkanie irracjonalnie z tą wanną w sypialni i będziemy my o poranku z kawą zagrzebani w kołdrze udający rozleniwionych a w rzeczywistości nie mogących rozstać się ze swoim wzajemnym ciepłem będą te wspólne wieczory noce i nawet wtedy przywykniemy i znów znów będzie Cię za mało tutaj dla mnie jak narkotyku który nigdy nie poznał granic.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Za mało Cię mam. Wyczuwalny niedobór Twojej obecności, który zdaje się być nie do wyeliminowania. Nawet kiedy już będziemy mieli to mieszkanie, irracjonalnie z tą wanną w sypialni i będziemy my o poranku z kawą zagrzebani w kołdrze, udający rozleniwionych, a w rzeczywistości nie mogących rozstać się ze swoim wzajemnym ciepłem, będą te wspólne wieczory, noce - i nawet wtedy przywykniemy i znów, znów będzie Cię za mało tutaj dla mnie, jak narkotyku, który nigdy nie poznał granic.
|
|
![Wykręca mi ręce a przy pierwszym skrzywieniu na twarzy daje mi buziaka. Mocno ściska mi kostki w dłoniach by chwilę potem najczulej zamknąć ją w swojej. Łapie mnie za ramiona i próbuje wrzucić pod autobus po czym zamyka mnie w objęciach i całuje w czoło. Drażni się ze mną mówiąc jaki obrzydliwy mam brzuch nogi wątrobę a potem delikatnie każdej dostępnej części ciała dotyka z czułością. Mówię że Go kocham a On posyła mi nikły uśmiech i oznajmia że nie jest już tak jak na początku. Kładę Mu dłonie na torsie pytając jak jest a On pochyla się i szepcze mi do ucha kocham Cię mocniej .](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Wykręca mi ręce, a przy pierwszym skrzywieniu na twarzy daje mi buziaka. Mocno ściska mi kostki w dłoniach, by chwilę potem najczulej zamknąć ją w swojej. Łapie mnie za ramiona i próbuje wrzucić pod autobus, po czym zamyka mnie w objęciach i całuje w czoło. Drażni się ze mną, mówiąc jaki obrzydliwy mam brzuch, nogi, wątrobę, a potem delikatnie każdej dostępnej części ciała dotyka z czułością. Mówię, że Go kocham, a On posyła mi nikły uśmiech i oznajmia, że nie jest już tak jak na początku. Kładę Mu dłonie na torsie, pytając jak jest, a On pochyla się i szepcze mi do ucha "kocham Cię mocniej".
|
|
![Prześpię ze 3 dni to może przestaną puszczać Lewandowskiego w telewizji. Nom cały czas słyszę. Wiadomości lewy sport lewy jeszcze lewy w pogodzie to pierdolnę... Kurwa nawet na redtubie jest reklama o lewym. :S](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
- Prześpię ze 3 dni, to może przestaną puszczać Lewandowskiego w telewizji. - Nom, cały czas słyszę. - Wiadomości-lewy, sport-lewy, jeszcze lewy w pogodzie to pierdolnę... - Kurwa, nawet na redtubie jest reklama o lewym. / :S
|
|
![Już jest za późno. Czas wszystko zniszczył.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Już jest za późno. Czas wszystko zniszczył.
|
|
![Niektóre uczucia można zabić zabijając jednocześnie siebie.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Niektóre uczucia można zabić, zabijając jednocześnie siebie.
|
|
![Nie czuję smutku. Nic nie czuję. Żyjemy w paskudnym świecie.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Nie czuję smutku. Nic nie czuję. Żyjemy w paskudnym świecie.
|
|
![Nie każdy uśmiech musi być szczery.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Nie każdy uśmiech musi być szczery.
|
|
![Jeśli zaczniesz przejmować się porażkami rozpadniesz się na kawałki.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Jeśli zaczniesz przejmować się porażkami, rozpadniesz się na kawałki.
|
|
![Pytasz czy złamałeś mi serce? Nie. Nie złamałeś. Ty je zmiażdżyłeś. Podeptałeś. Zmieszałeś z błotem i potraktowałeś jak szmatę. Nie nie złamałeś w ogóle.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Pytasz, czy złamałeś mi serce? Nie. Nie złamałeś. Ty je zmiażdżyłeś. Podeptałeś. Zmieszałeś z błotem i potraktowałeś jak szmatę. Nie, nie złamałeś w ogóle.
|
|
|
|