 |
Choć to wszystko wydarzyło się dawno to miłość nie banknot była siłą i prawdą.
|
|
 |
Lubiłem nocą furą jeździć z Tobą i niewiele się liczyło ponadto, chciałem tylko żebyś była, gdy nie żyło się łatwo..
|
|
 |
Pękła, kiedy zobaczyła mnie z inną kobietą, jej porcelanowe serce upadło na beton.
|
|
 |
Ludzie chcą nieraz się tylko przytulić i przez chwilę poczuć bezpiecznie, oddaliby wszystko za czysty umysł i brak tej blizny.
|
|
 |
Pobaw się światem, jak puzzle układaj złamane serce, choć styka, że zgubisz ten jeden element i nic już nie będzie jak wcześniej.
|
|
 |
Znów ona nie dzwoni, Ty też nie, a nawet jeżeli by zadzwoniła, odrzucisz, taa, pewnie.
|
|
 |
Sto dobrych uczynków ponoć zmywa jeden zły.
|
|
 |
Kiedyś jak nie miałem nic, ziomek pożyczył mi kwit, spory jak na tamte czasy i nigdy o niego się nie upomniał, nawet kiedy nie miał pieniędzy i pracy, życie zaskakuje, niedawno to ja pożyczałem mu flotę, i cieszę się, że mogłem pomóc i nigdy jej nie chcę z powrotem, dla dobrych ludzi otworzyłem wolontariat, bo przez życie mnie prowadzi jedno słowo - karma.
|
|
 |
Tu ludzie jak mają wyrzuty sumienia to raczej Ci ich nie pokażą.
|
|
 |
Tu podobno im głupsze popełniasz błędy tym szybciej się stajesz mądrzejszy.
|
|
 |
Przyłóż mnie sobie do rany - mówiła, myślała, że uwierzę w cud.
|
|
 |
Zapamiętałeś co dobre i to Twój największy problem jest.
|
|
|
|