 |
bądź moją. tylko moją. chyba nie oczekuje wiele.
|
|
 |
i dobrze pamiętam te dni, te wakacje, kiedy jeszcze z Nim nie byłam. był też z nami jego kumpel i brat. i najbardziej utkwił mi ten moment kiedy siedział sobie taki wyluzowany na murku puścił sobie kawałek Fokusa - klaskaj i siedział luzak jeden. w tej chwili pragnęłam go najbardziej jak można. taaaa, ta zajebistość. tamten wizerunek beztroskiego i niezależnego, mogącego mieć każdą na jedną noc chłopaka zmienił się w kochającego, jedynego i czułego faceta mojego życia. /emilsoon
|
|
 |
Po pijanemu był pewien, że ją kocha, ale na trzeźwo nie był pewien czy ona istnieje.
|
|
 |
zapach wiosny i do głowy napływają wspomnienia z przed roku, dwóch lat. to prawda, robimy się coraz starsi, coraz więcej obowiązków i coraz mniej czasu. chciałabym cofnąć się w czasie i przeżyć to wszystko z przed dwóch lat od nowa. to beztroskie życie. powoli zaczyna mi go brakować. powoli za nim tęsknie. powoli się boje. wszyscy mieli rację. już czuję że będę tęsknić za czasami w gimnazjum. za pare lat wakacje już nie będą takie same./emilsoon
|
|
 |
przeznaczenie? przypadek? chuj. ważne że jesteś.
|
|
 |
nie chcę go puścić nigdzie. nie, nie jestem egostką, nie myśle tylko o sobie. ale po prostu boję się o to, że że On mi po prostu ucieknie, kontakt zaniknie. nie chce tego. to jest najgorsze co może być. po prostu boje się o Nas./emilsoon
|
|
|
|