![Nie chcę Cię stracić mówię przez sen jakbym miał jakąkolwiek władzę nad tą gilotyną.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Nie chcę Cię stracić - mówię przez sen, jakbym miał jakąkolwiek władzę nad tą gilotyną.
|
|
![Musisz mi pomóc. Dziś. Teraz. Już. Bo jutro może być za późno.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Musisz mi pomóc. Dziś. Teraz. Już. Bo jutro może być za późno.
|
|
![Wszędzie tam gdzie Cię nie ma jest mi Ciebie za dużo.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Wszędzie tam, gdzie Cię nie ma jest mi Ciebie za dużo.
|
|
![Na co on westchnął tylko. I zaczął znikać. I zniknął...](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Na co on westchnął tylko. I zaczął znikać. I zniknął...
|
|
![Jestem zmęczona walką o innych. Teraz usiądę i sprawdzę kto będzie walczyć o mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Jestem zmęczona walką o innych. Teraz usiądę i sprawdzę, kto będzie walczyć o mnie.
|
|
![Cz.2 Halo? usyłaszłam jego głos O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki Czemu krzyczysz? spytał usłyszałam troskę w jego głosie O czym piszesz?! spytałam kolejny raz Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda z każda minuta z każda godziną kocham Cie coraz mocniej powiedział a we mnie sie zagotowalo nei wiedziałam czy mam sie cieszyc czy wkurzać Jak mogles tak pisać wiesz co pomyslałam?! wiesz?! krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji ale dzięki niej kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna
|
|
![Cz.1 Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony może już to czujesz? spytał a ja odębiałam do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha... pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna
|
|
![At this moment there are 7 088 783 050 people in the world. Some are running scared. Some are coming home. Some tell lies to make it through the day. Others are just not facing the truth. Some are evil men at war with good. And some are good struggling with evil. Seven billion people in the world seven billion souls. And sometimes... all you need is ONE.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
At this moment there are 7,088,783,050 people in the world. Some are running scared. Some are coming home. Some tell lies to make it through the day. Others are just not facing the truth. Some are evil men, at war with good. And some are good, struggling with evil. Seven billion people in the world, seven billion souls. And sometimes... all you need is ONE.
|
|
![Najpierw popatrz na faceta jakim jest człowiekiem czy jest wartościowy potem możesz go sobie kochać'](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Najpierw popatrz na faceta jakim jest człowiekiem, czy jest wartościowy, potem możesz go sobie kochać'
|
|
![człowiek nie wie co jest jego dopóki tego nie wyrzuci](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
człowiek nie wie, co jest jego, dopóki tego nie wyrzuci
|
|
![I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani. A potem to spierdoliłeś? No.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
|
|
![Możesz mi robić co chcesz tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Możesz mi robić, co chcesz, tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa.
|
|
|
|