głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika diamentowemalboro

Boże pomóż mi nauczyć się odróżniać przyjaciół  od zwykłych hien  pragnących mojego upadku  miłość od zauroczenia i tego jedynego od pospolitego skurwiela.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 16 października 2012

Boże pomóż mi nauczyć się odróżniać przyjaciół, od zwykłych hien, pragnących mojego upadku, miłość od zauroczenia i tego jedynego od pospolitego skurwiela. / lovexlovex

Jak byłam mała wierzyłam w miłość.. dzisiaj.. dzisiaj też wierze  tylko definicja tego pojęcia zmieniła się diametralnie.  lovexlovex

lovexlovex dodano: 16 października 2012

Jak byłam mała wierzyłam w miłość.. dzisiaj.. dzisiaj też wierze, tylko definicja tego pojęcia zmieniła się diametralnie./ lovexlovex

Nie rób sobie nadziei  że to ten jedyny. To kwestia czasu  kiedy odejdzie  przestanie mówić ci cześć  aż w końcu przestanie poznawać cię na ulicy.Nie bądź naiwna  to dupek.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 16 października 2012

Nie rób sobie nadziei, że to ten jedyny. To kwestia czasu, kiedy odejdzie, przestanie mówić ci cześć, aż w końcu przestanie poznawać cię na ulicy.Nie bądź naiwna, to dupek. / lovexlovex

To boli kiedyś tacy bliscy  a dziś zbyt obcy by powiedzieć zwykłe cześć.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 16 października 2012

To boli kiedyś tacy bliscy, a dziś zbyt obcy by powiedzieć zwykłe cześć. / lovexlovex

Pisz więcej sama  bo potrafisz    :  teksty lovexlovex dodał komentarz: Pisz więcej sama, bo potrafisz ;) :* do wpisu 16 października 2012
Nienawidziłam jej za wszystko a najbardziej za to  ze to ona była tą pierwszą.. tą najważniejszą kobietą w jego życiu.  lovexlovex

lovexlovex dodano: 5 października 2012

Nienawidziłam jej za wszystko a najbardziej za to, ze to ona była tą pierwszą.. tą najważniejszą kobietą w jego życiu. /lovexlovex

Uczucia wygasły  ale wspomnienia nadal wywołują łzy.    lovexlovex

lovexlovex dodano: 5 października 2012

Uczucia wygasły, ale wspomnienia nadal wywołują łzy. / lovexlovex

Są takie momenty w życiu kiedy Twoim najlepszym przyjacielem i kochankiem staje się butelka czystej.  płacz już nie przynosi ukojenia  a kolejny dzień coraz bardziej oddala Cię od Twojego celu.. od niego.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 3 października 2012

Są takie momenty w życiu kiedy Twoim najlepszym przyjacielem i kochankiem staje się butelka czystej. płacz już nie przynosi ukojenia, a kolejny dzień coraz bardziej oddala Cię od Twojego celu.. od niego. / lovexlovex

Zamieńmy się ja będę miała wyjebane  a Ty będziesz mnie kochał.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 3 października 2012

Zamieńmy się ja będę miała wyjebane, a Ty będziesz mnie kochał. / lovexlovex

Wyszłam z budynku  nie płakałam  nie czułam nic. Przyjaciel wyszedł za mną  wołał mnie. Nie słuchałam go  nie odwracałam się  nie reagowałam. Chwilę później dopadły mnie łzy  nie widziałam nic przez zaszklone oczy. 'Co Ty robisz  uważaj!' Usłyszałam głos tego samego przyjaciela i piski opon. Odepchnęłam go i zaczęłam iść dalej  co chwile biegnąc  ile sił w nogach. Nie wytrzymałam  upadłam na ziemie. Wyjęłam zeszyt  wyrwałam kartkę i zaczęłam pisać. 'Nadal jesteś mój  mimo  że Twoje serce nie bije ani dla mnie  ani dla nikogo innego. Moja miłość nigdy nie zaśnie  tak jak Ty to zrobiłeś. Kocham Cię na zawsze. Nie zapomnę Cię. Ale będę musiała iść dalej. Nie miej mi tego za złe. Przepraszam  kocham Cię  kocham Cię...' Przystawiłam twarz do kartki  pocałowałam ją  zostawiając na niej ślad błyszczyku i mokrych rzęs. Wyjęłam zapalniczkę z torby i podpaliłam kartkę. Płonęła  tak  jakby chciała pokazać jak mocna była nasza miłość. Rzuciłam kartkę na ziemię i odeszłam. Żyć dalej. Obiecałam mu.

landriina dodano: 24 września 2012

Wyszłam z budynku, nie płakałam, nie czułam nic. Przyjaciel wyszedł za mną, wołał mnie. Nie słuchałam go, nie odwracałam się, nie reagowałam. Chwilę później dopadły mnie łzy, nie widziałam nic przez zaszklone oczy. 'Co Ty robisz, uważaj!' Usłyszałam głos tego samego przyjaciela i piski opon. Odepchnęłam go i zaczęłam iść dalej, co chwile biegnąc, ile sił w nogach. Nie wytrzymałam, upadłam na ziemie. Wyjęłam zeszyt, wyrwałam kartkę i zaczęłam pisać. 'Nadal jesteś mój, mimo, że Twoje serce nie bije ani dla mnie, ani dla nikogo innego. Moja miłość nigdy nie zaśnie, tak jak Ty to zrobiłeś. Kocham Cię na zawsze. Nie zapomnę Cię. Ale będę musiała iść dalej. Nie miej mi tego za złe. Przepraszam, kocham Cię, kocham Cię...' Przystawiłam twarz do kartki, pocałowałam ją, zostawiając na niej ślad błyszczyku i mokrych rzęs. Wyjęłam zapalniczkę z torby i podpaliłam kartkę. Płonęła, tak, jakby chciała pokazać jak mocna była nasza miłość. Rzuciłam kartkę na ziemię i odeszłam. Żyć dalej. Obiecałam mu.

Prosiłeś  bym nauczyła Cię kochać. Chciałeś  bym pokazała Ci szczęście. Zrobiłam to. Zrobiłam to  co do mnie należało. Zrobiłam to  co zrobiłaby każda  zakochana. Sprawiłam  że byłeś szczęśliwy  mimo mojego cierpienia.

landriina dodano: 24 września 2012

Prosiłeś, bym nauczyła Cię kochać. Chciałeś, bym pokazała Ci szczęście. Zrobiłam to. Zrobiłam to, co do mnie należało. Zrobiłam to, co zrobiłaby każda, zakochana. Sprawiłam, że byłeś szczęśliwy, mimo mojego cierpienia.

Wejdziesz do domu  zdejmiesz buty i bez żadnego wytłumaczenia pójdziesz do swojego pokoju. Przyjdzie do Ciebie mama  zapytać się  co się stało. Uśmiechniesz się i powiesz  że nic  tylko musisz coś szybko sprawdzić. Uwierzy  zostawi Cię. Przyjdzie do Ciebie pies  położy się jak najbliżej Ciebie i będzie czekał. Wejdziesz na komputer  zaczniesz usuwać wszystkie zdjęcia. Po godzinie przyjdzie mama. 'Jak Twoje serduszko?' Zapyta  siadając na kanapie. 'Troszkę złamane' Odpowiesz  chociaż chciałabyś  żeby było tylko troszkę złamane. Mama wstanie  da Ci buziaka w głowę i wyjdzie  pies dalej leży. Wyłączysz komputer  usiądziesz naprzeciwko zwierzaka. 'Zostawił mnie. Dla innej.' Wyszepczesz tak  że tylko on to usłyszy. Przyjdzie do Ciebie  trąci Cię parę razy nosem i kładąc się  pyszczek położy na Twoim udzie. Zaczniesz płakać. Spazmatycznie. Poczujesz to  poznasz  zobaczysz...

landriina dodano: 24 września 2012

Wejdziesz do domu, zdejmiesz buty i bez żadnego wytłumaczenia pójdziesz do swojego pokoju. Przyjdzie do Ciebie mama, zapytać się, co się stało. Uśmiechniesz się i powiesz, że nic, tylko musisz coś szybko sprawdzić. Uwierzy, zostawi Cię. Przyjdzie do Ciebie pies, położy się jak najbliżej Ciebie i będzie czekał. Wejdziesz na komputer, zaczniesz usuwać wszystkie zdjęcia. Po godzinie przyjdzie mama. 'Jak Twoje serduszko?' Zapyta, siadając na kanapie. 'Troszkę złamane' Odpowiesz, chociaż chciałabyś, żeby było tylko troszkę złamane. Mama wstanie, da Ci buziaka w głowę i wyjdzie, pies dalej leży. Wyłączysz komputer, usiądziesz naprzeciwko zwierzaka. 'Zostawił mnie. Dla innej.' Wyszepczesz tak, że tylko on to usłyszy. Przyjdzie do Ciebie, trąci Cię parę razy nosem i kładąc się, pyszczek położy na Twoim udzie. Zaczniesz płakać. Spazmatycznie. Poczujesz to, poznasz, zobaczysz...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć