 |
'Nie mów nawet, że będziemy przyjaciółmi!' Krzyknęła i odwróciła się, nie chcąc, żeby zobaczył jej zaszklone źrenice. Usłyszała, że wstaje. 'Nie podchodź.' Powiedziała cicho, ale nie posłuchał. Czuła na włosach jego oddech, słyszała uderzenia serca. 'Nie jestem Ciebie wart.' Powiedział drżącym głosem. Złapał ją za ramiona i odwrócił w swoją stronę, ale szybko odsunął dłonie. Spojrzała na niego z bólem. 'Dotknij mnie.' Poprosiła i znów spotkała się z odrzuceniem. 'Dotknij.' Szepnęła i przyłożyła sobie jego dłoń do policzka. Wyrwał się. Przeszedł na drugą stronę pokoju. Stanęła za nim. Opuszkami palców dotknęła jego karku.'Znów Cię zranię. Po chuj Ci to wszystko?!' Warknął. 'Bo przy Tobie wiem, że żyję, że jeszcze istnieję...' Powiedziała to tak, jakby nie chciała, żeby usłyszał. 'Kocham Cię i właśnie dlatego teraz pocałuję Cię ostatni raz i wyjdę, a Ty skreślisz ten rozdział.' Szepnął. Jak obiecał, tak zrobił. Papieros w popielniczce zdążył się wypalić. Czuła to samo. /just_love.
|
|
 |
"i teraz silny moment wiary, idę w swoją stronę.
dzięki temu co przeżyłam zmysły wyostrzone.
dzięki temu co przeżyłam pieprze łatwiznę.
świat mnie nauczył obracać mądrość w każdą bliznę."
|
|
 |
'kochaj mnie' wciąż to słyszała w swojej podświadomości. / mietowyusmiech
|
|
 |
nie znoszę uczucia niemocy w kierunku Twojej osoby, tak bardzo niszczy mnie brak Ciebie , tak niesamowicie źle czuję się słysząc o Tobie z ust innych . tak dobrze wiem , że to wszystko skończyło się lecz bez bajkowego happy endu , a z bardzo życiowym "wypierdalaj" / emptej
|
|
 |
Tak to jest, kiedy słowa same cisną się na usta,
patrzę na telefon - skrzynka odbiorcza pusta.
Ubieram się wychodze, kaptur mam na głowie,
swych poplatanych uczuc nie wyrażę w jednym słowie.
Mijam twarze na ulicy, uśmiech dziś mi nie towarzyszy.
Wspomnienia dręczą moje serce, które nie wie jak zapomniec, któRa droga go nie zwiedzie..ulicami idąc tak widzę "nasze" miejsce,
szkoda ze tak szybko opuściło nas szczęście.
Łza w oku kręci się wciąż, oglądam sięza siebie,
jesteś tego przyczyną, zrozum, nie powtarzaj słów :' ogarnij się dziewczyno "
Wchodzę do sklepu , kupuję paczkę fajek, wracam
nie idę dalej. W 'naszym' miejscu sięzatrzymuję, sms'a pisząc
' Nadal Cię kocham, choć jesteś chujem ! '
Siadam na ławce, spalam fajkę po fajce.
Chowam twarz w dłoniach, nie ma sposobu na zapomnienie a znów z Tobą być to nierealne pragnienie.
Ocieram łzy i wracam do domu, by spróbować iść nową życia droga./retrospekcyjna
|
|
 |
Z drugiej strony, jakieś tam zdolności masz. w końcu nie każdy potrafiłby być takim dupkiem jak Ty.
|
|
 |
To przez ten błysk w oku był tak zajebisty./retrospekcyjna
|
|
 |
Często mijała go na ulicy, potrafił wymamrotać 'siema' jednak jego wzrok był nieobecny. Bał się spojrzeć jej prosto w twarz, nie chciał by widziała w jego oczach jakieś uczucia, nadal kochał ./retrospekcyjna
|
|
 |
-O ja jebie. - To się umyj.
|
|
 |
Zapamiętaj mała dziewczynko ! W nocy się śpi , a nie myśli o kimś , kto ma cię w dupie .
|
|
|
|