 |
Z całego serca, z całej duszy, z całej siły. Mam wyjebane na Ciebie. / lovexlovex
|
|
 |
-mamo, dasz mi 5 zł? -co? 4 złote? po co ci 3 złote? za 2 złote nic nie kupisz.. masz złotówkę.
|
|
 |
DZIEWCZYNY! PRZESTAŃCIE SIĘ SPINAĆ I ROBIĆ WSZYSTKO BY BYĆ W PIERWSZEJ 10 RANKINGU.. PRZECIEŻ TO NIE ODZWIERCIEDLA WASZYCH UMIEJĘTNOŚCI. CHYBA NIE PISZECIE TYLKO PO TO BY ZDOBYĆ SŁAWĘ? A JEŻELI TAK TO WAM WSPÓŁCZUJĘ. .. SPOJRZYJCIE CZASEM NA KONIEC RANKINGU.. KRYJE SIĘ TAM WIELE NIEOSZLIFOWANYCH DIAMENTÓW! SAMA MAM KILKA ULUBIONYCH DZIEWCZYN, KTÓRE NIE MIESZCZĄ SIĘ W PIERWSZEJ 90 OSÓB. ZASTANÓWCIE SIĘ PO CO WGL TU PISZECIE! BO JEŻELI GŁÓWNYM CELEM TEGO PORTALU JEST ZDOBYCIE JAK NAJLEPSZEJ POZYCJI W RANKINGU TO JA DZIĘKUJĘ... ALE NIE BAWIĘ SIĘ W TO. lovexlovex
|
|
 |
|
'jasne, pewnie. mów sobie co chcesz' powiedziałam po kłótni z nim i wyszłam z jego domu w nocy, idąc do siebie. wkurzona, niemalże biegłam. 'czekaj!' usłyszałam za sobą, lecz przyspieszyłam kroku. 'stój!' usłyszałam znowu, lecz nie zamierzałam stać. w końcu mnie dopadł, odwrócił mnie do siebie i położył swoje ręce na moich biodrach. 'wiesz, że jestem głupi. ale przepraszam no' powiedział, unikając mojego wzroku. 'chyba za bardzo głupi' powiedziałam, próbując go odepchnąć. 'proszę Cię, nie rób mi tego. nie zostawiaj mnie. kurwa no, kocham Cię' trzymał mnie tak, że za nic w świecie nie dałabym rady się uwolnić. 'teraz kochasz? przecież miałeś iść na panienki przed chwilą!' krzyknęłam. 'znasz mnie, moje żarty. chciałem, żebyś była zazdrosna' powiedział, a ja przywaliłam mu w twarz 'przepraszam' powiedziałam szybko, żałując, że to zrobiłam. 'przepraszam' mówiłam ciągle, dotykając lekko jego policzka. ten złapał mnie za rękę i burcząc jakieś przeprosiny pod nosem, zaczął mnie całować.
|
|
 |
Zauroczyć jest się łatwo. Wystarczy, że zobaczysz chłopaka, który ma ładny uśmiech. Jego charakter jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu, że możecie się zaprzyjaźnić. Tylko kilka spojrzeń, gestów, spotkań, słów i zaczynasz patrzeć na Niego zupełnie inaczej. Na Jego widok przechodzą Cię dreszcze, zapamiętujesz każde słowo. Wszystko, co powie ma większą wartość od innych. To Jego głos chcesz usłyszeć,to Jego zapach sprawia, że tracisz kontrolę. Z nikim innym nie chcesz spędzać wieczorów. Nie ma godziny, w której byś o Nim nie myślała.
|
|
 |
'jasne, pewnie. mów sobie co chcesz' powiedziałam po kłótni z nim i wyszłam z jego domu w nocy, idąc do siebie. wkurzona, niemalże biegłam. 'czekaj!' usłyszałam za sobą, lecz przyspieszyłam kroku. 'stój!' usłyszałam znowu, lecz nie zamierzałam stać. w końcu mnie dopadł, odwrócił mnie do siebie i położył swoje ręce na moich biodrach. 'wiesz, że jestem głupi. ale przepraszam no' powiedział, unikając mojego wzroku. 'chyba za bardzo głupi' powiedziałam, próbując go odepchnąć. 'proszę Cię, nie rób mi tego. nie zostawiaj mnie. kurwa no, kocham Cię' trzymał mnie tak, że za nic w świecie nie dałabym rady się uwolnić. 'teraz kochasz? przecież miałeś iść na panienki przed chwilą!' krzyknęłam. 'znasz mnie, moje żarty. chciałem, żebyś była zazdrosna' powiedział, a ja przywaliłam mu w twarz 'przepraszam' powiedziałam szybko, żałując, że to zrobiłam. 'przepraszam' mówiłam ciągle, dotykając lekko jego policzka. ten złapał mnie za rękę i burcząc jakieś przeprosiny pod nosem, zaczął mnie całować.
|
|
|
|