 |
|
- odpisywałam Ci z pamięci , nie widziałam klawiszy - aż tak się upiłaś ?! - nie . aż tak płakałam.. /det.
|
|
 |
|
Jest niezrównoważony, bezczelny, a ponadto działa mi na nerwy... I za jaką cholere ja go tak kocham ? /det.
|
|
 |
|
Straciłam Cię ? Nigdy Cie nie miałam ale odkochując się w Tobie raczej odzyskałam rozum .. /det.
|
|
 |
|
Nie urodziłam się jako wredna suka, kiedyś byłam całkiem sympatyczna .
cholera ! od dziś będę szczęśliwa- powiedziałam i popłakała się z bezsilności bo wiedziałam że tak nie będzie . . /det.
|
|
 |
|
` czuję, że mi przeszło...ale zaczynam wątpić gdy tylko cię widzę.. :| /det.
|
|
 |
|
nie jestem, kolejną, która będzie na Twoje każde zawołanie. nie jestem, wszystkie i nie mam na imię 'każda'./det.
|
|
 |
|
Debilom nie tłumaczę - reszta rozumie. Chciałbyś mnie pokonać ale nie umiesz. /det.
|
|
 |
|
- Dlaczego po prostu nie usuniesz jego numeru z telefonu ? - Bo zawsze jak wciskam usuń przy jego nazwie pisze 'niedozwolone' /det.
|
|
 |
|
teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim nie jesteśmy . - no właśnie teoretycznie a w praktyce . ? -,- / det .
|
|
 |
|
Co masz w tej butelce? -Eliksir szczęścia. -A mówiąc po Polsku? -Sok wiśniowy z wódką. /det.
|
|
 |
|
- Ona i on
- Uczuć zgon! ?
`Zrób coś! Rzygać mi się chce tą miłością...
Zmieszany odpowiedział mi:
Łazienka - trzecie drzwi po lewej...` /det.
|
|
 |
|
Niech każde spojrzenie wzbudza wspomnienie... /det.
|
|
|
|