głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dezaktywacja

  facet   osobnik płci męskiej  przedstawiciel rasy ułomnej. Gatunek posiada kilka odmian  wszystkie jednak odznaczają się tymi samymi cechami. Główne cechy osobników to: szowinizm  wtórny debilizm  niedorozwój  kobieciarz  erotoman gawędziarz  marzyciel. Większość mózgu zajmują płaty odpowiedzialne za sex i egoizm. Uwielbia snuć intrygi  barwić historie  mydlić oczy  udawać macho i bohatera. Cecha szczególna: doskonały kłamczuch. Myśli w kategoriach  ja  ja ja . Nie potrafi o siebie zadbać. Pozostawiony bez opieki  gatunek uległby samodegradacji. Nieczuły i niemoralny. Zepsuty. W królestwie zwierząt zauważalne podobieństwo do osła i muła. Generalnie po prostu świnia

detonuj dodano: 8 października 2011

` facet - osobnik płci męskiej, przedstawiciel rasy ułomnej. Gatunek posiada kilka odmian, wszystkie jednak odznaczają się tymi samymi cechami. Główne cechy osobników to: szowinizm, wtórny debilizm, niedorozwój, kobieciarz, erotoman gawędziarz, marzyciel. Większość mózgu zajmują płaty odpowiedzialne za sex i egoizm. Uwielbia snuć intrygi, barwić historie, mydlić oczy, udawać macho i bohatera. Cecha szczególna: doskonały kłamczuch. Myśli w kategoriach "ja, ja,ja". Nie potrafi o siebie zadbać. Pozostawiony bez opieki, gatunek uległby samodegradacji. Nieczuły i niemoralny. Zepsuty. W królestwie zwierząt zauważalne podobieństwo do osła i muła. Generalnie po prostu świnia

kochaj mnie   nie udawaj   bo nie jesteś aż tak zajebistym aktorem. nie wmawiaj sobie   że nie znaczę nic   bo na pewno coś znaczę dla ciebie. pisz   jeśli tylko zatęsknisz za mną. przyjeżdżaj   gdy nie możesz wytrzymać beze mnie.

detonuj dodano: 8 października 2011

kochaj mnie ; nie udawaj , bo nie jesteś aż tak zajebistym aktorem. nie wmawiaj sobie , że nie znaczę nic , bo na pewno coś znaczę dla ciebie. pisz , jeśli tylko zatęsknisz za mną. przyjeżdżaj , gdy nie możesz wytrzymać beze mnie.

myślisz że jesteś zajebista ?   ha   to pytanie zawsze rozwala mnie na łopatki . Każda dziunia chce dorównać każdej napotkanej   zwalając od niej praktycznie wszystko : styl bycia   sposób poruszania się   styl ubioru   nawet strzela takie same miny jak ona i robi te same gesty . Przystawia się do tych samych facetów   pokazując im tyłek i cycki . Ja bez problemu odpowiadam   Tak   jestem zajebista . wiesz czemu . ? . Mam to wszystko i nie muszę zachowywać się tak jak te naiwne laski . Mam styl   dobry kontakt z facetami   szacunek i godność . Więc nie wyjeżdżaj mi z takim pytaniem   w którym każde dziecko w przedszkolu jest od ciebie lepsze . Bycie zajebistym trzeba znosic z podniesioną głową   pamiętaj mała.

detonuj dodano: 8 października 2011

myślisz że jesteś zajebista ? - ha , to pytanie zawsze rozwala mnie na łopatki . Każda dziunia chce dorównać każdej napotkanej , zwalając od niej praktycznie wszystko : styl bycia , sposób poruszania się , styl ubioru , nawet strzela takie same miny jak ona i robi te same gesty . Przystawia się do tych samych facetów , pokazując im tyłek i cycki . Ja bez problemu odpowiadam - Tak , jestem zajebista . wiesz czemu . ? . Mam to wszystko i nie muszę zachowywać się tak jak te naiwne laski . Mam styl , dobry kontakt z facetami , szacunek i godność . Więc nie wyjeżdżaj mi z takim pytaniem , w którym każde dziecko w przedszkolu jest od ciebie lepsze . Bycie zajebistym trzeba znosic z podniesioną głową , pamiętaj mała.

Wracałam do domu  padał deszcz  byłam dosłownie cała mokra  nagle zobaczyłam Ciebie i tą Twoją ekipę  nie lubiłam koło Was przechodzić od czasu naszego rozstania  ale musiałam. Zaczęliście mi dogadywać  wołać za mną i odezwałeś się Ty i krzyknąłeś:  ściągaj te mokre ciuchy  suko  I zacząłeś się bezczelnie śmiać. Wkurwiłam się i krzyknęłam  Tylko na tyle Cię stać skurwysynu.?! Jeszcze tydzień temu mówiłeś  że kochasz.! Z resztą idź się pierdolić z tym Twoim plastikiem  bo żywej zadowolić nie umiesz . Twoi kumple zaczęli się z Ciebie śmiać  a ja odeszłam z pełną satysfakcją  że zostałeś sam...No dobra  plastik Ci został.  det

detonuj dodano: 8 października 2011

Wracałam do domu, padał deszcz, byłam dosłownie cała mokra, nagle zobaczyłam Ciebie i tą Twoją ekipę, nie lubiłam koło Was przechodzić od czasu naszego rozstania, ale musiałam. Zaczęliście mi dogadywać, wołać za mną i odezwałeś się Ty i krzyknąłeś: "ściągaj te mokre ciuchy, suko "I zacząłeś się bezczelnie śmiać. Wkurwiłam się i krzyknęłam "Tylko na tyle Cię stać skurwysynu.?! Jeszcze tydzień temu mówiłeś, że kochasz.! Z resztą idź się pierdolić z tym Twoim plastikiem, bo żywej zadowolić nie umiesz". Twoi kumple zaczęli się z Ciebie śmiać, a ja odeszłam z pełną satysfakcją, że zostałeś sam...No dobra, plastik Ci został. /det

Siedziała na ławce sama. Ktoś do niej podszedł. Jej najlepszy przyjaciel '' co sie stało . ?''   ona odpowiedziała płacząc ''tęsknie za nim   nie potrafię żyć bez niego. on mnie nie kocha ''. on odpowiedział. ''Ale ja Cię kocham !. '' Zszokowana dziewczyna popatrzyła na niego . Nie wiedziała co zrobić . Nie chciała niszczyć przyjaźni pomiędzy nią a nim . '' Ja też Cię kocham . ale nie możemy być razem nie chcę Cię stracić.''. On ja przytulił i powiedział . ''Na zawsze razem . '' .  detonuj

detonuj dodano: 8 października 2011

Siedziała na ławce sama. Ktoś do niej podszedł. Jej najlepszy przyjaciel '' co sie stało . ?'' , ona odpowiedziała płacząc ''tęsknie za nim , nie potrafię żyć bez niego. on mnie nie kocha ''. on odpowiedział. ''Ale ja Cię kocham !. '' Zszokowana dziewczyna popatrzyła na niego . Nie wiedziała co zrobić . Nie chciała niszczyć przyjaźni pomiędzy nią a nim . '' Ja też Cię kocham . ale nie możemy być razem nie chcę Cię stracić.''. On ja przytulił i powiedział . ''Na zawsze razem . '' . /detonuj

Oglądaliśmy z chłopakiem   szał ciał   mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak ? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło   nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem   złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak   nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu  ?

detonuj dodano: 8 października 2011

Oglądaliśmy z chłopakiem " szał ciał " mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak ? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło , nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem , złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak , nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu [?]

Oglądaliśmy z chłopakiem   szał ciał   mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak ? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło   nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem   złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak   nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu  ?

detonuj dodano: 8 października 2011

Oglądaliśmy z chłopakiem " szał ciał " mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak ? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło , nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem , złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak , nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu [?]

Przecież nigdy nie twierdziłam  że jestem normalna. Pomimo mojego wieku lubię oglądać bajki  pakować się mamie na kolana  bujać się na huśtawce  stawiać zamki z pisaku  wyjadać palcami nutellę ze słoika  spać z moim pluszowym misiem. Nie spieszy mi się do dorosłości. Lubię czasem czuć to beztroskie życie dziecka . .

detonuj dodano: 8 października 2011

Przecież nigdy nie twierdziłam, że jestem normalna. Pomimo mojego wieku lubię oglądać bajki, pakować się mamie na kolana, bujać się na huśtawce, stawiać zamki z pisaku, wyjadać palcami nutellę ze słoika, spać z moim pluszowym misiem. Nie spieszy mi się do dorosłości. Lubię czasem czuć to beztroskie życie dziecka . .

Okryłam się kocem.Mimo 20 stopniowej tempertaury cała drżałam  a po policzku delikatnie spływaly mi łzy. Byłam zamknięta pomiędzy przeszłością  a teraźniejszością.Sięgnęłam po lusterko leżące na nocnej szafce.To co w nim zobaczyłam było kompletnym przeciwieństwem tej którą byłam pół roku temu:włosy niesfornie związane w koński ogon oczy zeszkolne i podpuchnięte wokół których rozmazany był tusz nos i usta całe czerwone.Z oczu popłynęła mi kolejna łza która i tak niczego mnie nie nauczy.Będą kolejne..Odłozyłam lusterko na miejsce słysząc dźwięk dzwoniącej komórki.Nie zerwałam się jak kiedyś tylko spokojnie bez życia podreptałam do biurka. Piwo! trzeba oblać wakacje! usłyszałam głos przyjaciółki. Nie nie dziś.. szepnęłam i zsunęłam się z powrotem na łóżko tracąc kolejne łzy..Wakacje..Tak właśnie rozpoczęłam cudowne 2 miesiące szaleństw i wolności. Oczywiście bez niego.. det

detonuj dodano: 8 października 2011

Okryłam się kocem.Mimo 20 stopniowej tempertaury cała drżałam, a po policzku delikatnie spływaly mi łzy. Byłam zamknięta pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością.Sięgnęłam po lusterko leżące na nocnej szafce.To co w nim zobaczyłam było kompletnym przeciwieństwem tej,którą byłam pół roku temu:włosy niesfornie związane w koński ogon,oczy zeszkolne i podpuchnięte,wokół których rozmazany był tusz,nos i usta całe czerwone.Z oczu popłynęła mi kolejna łza,która i tak niczego mnie nie nauczy.Będą kolejne..Odłozyłam lusterko na miejsce słysząc dźwięk dzwoniącej komórki.Nie zerwałam się jak kiedyś tylko spokojnie,bez życia podreptałam do biurka.-Piwo! trzeba oblać wakacje!-usłyszałam głos przyjaciółki.-Nie,nie dziś..-szepnęłam i zsunęłam się z powrotem na łóżko tracąc kolejne łzy..Wakacje..Tak właśnie rozpoczęłam cudowne 2 miesiące szaleństw i wolności. Oczywiście bez niego../det

szpilki   bo sexowne . nike   bo wygodne . słowa   bo wieloznaczne . czyny   bo znaczące . miłość   bo uzależnia . obojętność   bo bezpieczna .  detonuj

detonuj dodano: 8 października 2011

szpilki , bo sexowne . nike , bo wygodne . słowa , bo wieloznaczne . czyny , bo znaczące . miłość , bo uzależnia . obojętność , bo bezpieczna . /detonuj

Myślała  że jest silna  że życie zahartowało ją po tylu przejściach. Myliła się. Nadal tkwiła w niej mała dziewczynka  która w głębi serca czekała na chwilę  w której będzie cholernie szczęśliwa  detonuj

detonuj dodano: 8 października 2011

Myślała, że jest silna, że życie zahartowało ją po tylu przejściach. Myliła się. Nadal tkwiła w niej mała dziewczynka, która w głębi serca czekała na chwilę, w której będzie cholernie szczęśliwa /detonuj

  przejdę do rzeczy. nie kocham Cię już. zrozumiałam jaki to był błąd  i na prawdę uważam ten rozdział za zamknięty. bez Ciebie moje życie zmieniło się na lepsze. miałeś rację  kończąc nasz związek. uwolniłam wreszcie serce od ciężaru. już o Tobie wcale nie myślę  nawet w nocy. po prostu zapominam.żegnaj na zawsze.   powiedziała   detonuj

detonuj dodano: 8 października 2011

- przejdę do rzeczy. nie kocham Cię już. zrozumiałam jaki to był błąd, i na prawdę uważam ten rozdział za zamknięty. bez Ciebie moje życie zmieniło się na lepsze. miałeś rację, kończąc nasz związek. uwolniłam wreszcie serce od ciężaru. już o Tobie wcale nie myślę, nawet w nocy. po prostu zapominam.żegnaj na zawsze. - powiedziała, /detonuj

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć