 |
Zaledwie parę sekund po tym gdy odszedłeś po moich policzkach pociekły słone łzy./zpw
|
|
 |
01:01. No proszę Cię, przecież nie myślisz o mnie. Przecież Cię znam. Nie baw się w to więcej./zpw
|
|
 |
"Daj mi szansę na sukces, jak Wojtek ma."
|
|
 |
Nie wiem co mnie tutaj trzyma. W sumie to nic. Nie mam pojęcia już po co jestem, dlaczego jeszcze jestem. Prawdopodobnie to przez to, że nie mam aż tyle odwagi w sobie, by wziąć i skończyć to nędzne życie w tej chwili./zpw
|
|
 |
Tyle razy mówił "Cieszę się, że jesteś." I te inne. Tyle razy dziękował, że mnie ma, że zawsze przy nim byłam i jestem. Dziękował, że zawsze mu pomagałam, że wytrzymywałam z nim pomimo jego "charakteru". Pomimo tego, ile razy potrafił mnie ranić. Dziękował za to, że mnie ma i tyle razy mówił, że "kocha". Może nie do końca tak jak chciałam, by kochał, ale tak twierdził. Natomiast potem po prostu odszedł. Nie interesowało go już co ja czuję./zpw
|
|
 |
Ziom, trzym się na baczności. Są osoby, które czyhają na Twój błąd./zpw
|
|
 |
Żyję w świecie, w którym nie ma Ciebie. To nie jest ciekawe doświadczenie./zpw
|
|
 |
Wiesz, tęsknię za Tobą. Każdy dzień jest jakąś chorą tajemnicą i nieporozumieniem./zpw
|
|
 |
wiem, że niekiedy jest ciężko ze mną wytrzymać, że mam swoje humorki, że czasem z byle powodu potarfię na kogoś naskoczyć. wiem to idealnie. wiem, że mam ciężki charakter i że potrafię być chamska, ale pomimo starań, nic na to nie poradzę. ale nie chcę Ciebie strać z jakże błahego powodu, nie chcę niszczyć tego co nas łączy. więc zamiast się poddawać, zawalczmy o to, co jest dla nas ważne. bo niewyobrażam sobie życia bez Ciebie. - nessuno
|
|
 |
Jak wiele jest w stanie znieść jeden człowiek? Ile bólu, cierpienia? Niby sam człowiek jako jednostka jest słaby, ale przypomnij sobie ile zniosłeś, jak wiele. Wtedy zdasz sobie sprawę, jak wiele jest w Tobie siły./zpw
|
|
 |
U nich był lans, u nas to czysty hardcore./zpw
|
|
|
|