 |
|
Śmiejesz się ze mnie, bo tak bardzo różnię się od innych dziewczyn. W tłumie zawsze można rozpoznać, która to ja. Nigdy nie zobaczysz mnie na przerwie stojącą w kółeczku i nadającą najnowsze 'ploteczki' szkolne. Nigdy nie zobaczysz mnie stojącą przy lustrze i poprawiającą po raz kolejny makijaż. Znajdziesz mnie gdzieś na schodach. W ręku będę trzymać telefon, w uszach będę miała słuchawki, a w sercu pustkę. Pustkę, którą Ty zostawiłeś. A Ty jesteś taki sam, taki sam jak wszyscy. Musisz być oczywiście w szkolnej elicie. Musisz wiedzieć wszystko na bieżąco. Musisz mieć na sobie najnowszą koszulę w kratę, bo 'dziewczyny takie lubią'. Musisz udawać drania, bo takiego też podobno lubimy. Musisz być taki sam, bo cholernie się boisz być sobą. I wiesz, ja na Twoim miejscu raczej bym płakała, że zlałam się z tłumem, ale Twoje życie. Nie wtrącam się. // kinia-96
|
|
 |
|
Nie umiesz o Nim zapomnieć, nie umiesz zamknąć rozdziału, który dla Niego już nie istnieje, a dla Ciebie jest po prostu niedokończony. Chciałabyś zapewne wymazać ten koniec, który przyniósł tyle bólu. Wolałabyś napisać historię o księciu na białym koniu, o księżniczce w zamkniętej wieży i co najważniejsze-ze szczęśliwym zakończeniem. Chciałabyś, żeby opowiadając o Was lały się łzy, ale te sygnalizujące wzruszenie. Proszę Cię, przyznaj mi rację i tak wiem, że ją mam. Tęsknisz za Nim, każdy dzień rozłąki jest dla Ciebie trudny. Potrzebujesz Go, teraz Twoje problemy miażdżą Cię podwójnie. Kochasz Go, ale cholernie nie wyobrażasz sobie, że mógłby być szczęśliwy z kim innym tylko nie z Tobą. Ciągle wierzysz, że to właśnie Wam pisana jest wspólna przyszłość. I po co? Światełko nadziei już zgasło. Już nie masz na co czekać. Nie masz na kogo czekać. Straciłaś Go. Skoro naprawdę Go kochasz, to daj mu wolność. Wiem, że to nie jest łatwe, ale tak trzeba dla Twojego dobra. // kinia-96
|
|
 |
|
ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. i kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei.
|
|
 |
|
czy zasługuję na bycie szczęśliwym? czemu pogrążyłam się tak głęboko w tych pustych ranach? na każdego w życiu spada deszcz strzał. lecz czemu akurat moje serce robi wciąż za cel ? emocje tak szybko się zmieniają. tracę dech i padam wyczerpana gdzieś z tyłu. nie umiem zapanować nad sercem,świat wyślizguję mi się z rąk. szczęście oddalone o parę kroków,sama dodaję sobie stopni na schodach. każdego może to przerażać , lecz dla mnie jest to naturalne jak śmiech. płacz jest jak oddech im dłużej go trzymasz,tym więcej wypuszczasz. pozwól mi oddychać smutek to mój dom. chcę tu zostać,tu jest moje miejsce. nawet jeśli wyjdę na moment do szczęścia, wiem , że i tak wrócę z powrotem.
|
|
 |
|
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? popatrz na nią. widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? spójrz na jej ręce. trzęsą się niemiłosiernie co? a teraz zobacz co robi jak go mija. zakłada kosmyk włosów za ucho. ona jest zakochana na bank. to widać. przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie zakochane. ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
 |
|
nic nie stoi nam na drodze do szczęścia , nic oprócz naszych zahamowań , przekonania , że lepiej pozostawić wszystko w rękach losu , niż działać na własną rękę . na drodze nie stoi nam nic , oprócz nas samych .
|
|
 |
|
czasem wystarczy czyjaś obecność by pojawił się na twarzy uśmiech. takie nic, a tak dużo potrafi człowiekowi dać
|
|
 |
|
wiesz jakie to uczucie stracić wszystko, w co wierzysz? dlatego nigdy nie uzależniaj szczęścia od ludzi, bo ludzie odchodzą ze wszystkim co miałeś.
|
|
 |
|
Pocałowanie Ciebie było początkiem nowego życia.
|
|
 |
|
najgorzej gdy pojawia sie problem. nie wiesz co ze sobą zrobić, nie umiesz sobie z tym poradzić. nie radzisz sobie i po prostu musisz to ogarnac nie wiedząc jak.
|
|
|
|