głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika detoxe

siedziałam przed domem i czekałam na oscara. już nie mogłam się doczekać  kiedy po tylu latach będę mogła go zobaczyć. zza domu wyłoniła się sylwetka chłopaka. 'oscar  kurwa!'   pomyślałam i wstałam ze schodków. podbiegł do mnie  wziął mnie na ręce i zaczął się kręcić w kółko. 'ja pierdole  jak ja się za tobą stęskniłem'   krzyczał. 'ja za tobą też  kuurwa!'   odpowiedziałam mu i uśmiechnęłam się do niego. 'gdzie idziemy?'   zapytał stawiając mnie na ziemię. 'nie wiem  gdziekolwiek  mi to jest bez różnicy  ważne  że w końcu z tobą.'   odpowiedziałam. 'opowiadaj co tam u ciebie'   poprosił i ruszyliśmy w kierunku miasta. rozmowa zaczęła się ciągnąć  aż w końcu przeszliśmy na temat naszego wspólnego dzieciństwa. to było cudowne  cofnąć się kilka lat wstecz i powspominać tak cudowne czasy. po dzisiejszym dniu jestem pewna  że swojego dzieciństwa nie oddałabym nigdy i za nic. było zajebiste  bo spędzona z najlepszym przyjacielem pod słońcem ♥   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 7 września 2011

siedziałam przed domem i czekałam na oscara. już nie mogłam się doczekać, kiedy po tylu latach będę mogła go zobaczyć. zza domu wyłoniła się sylwetka chłopaka. 'oscar, kurwa!' - pomyślałam i wstałam ze schodków. podbiegł do mnie, wziął mnie na ręce i zaczął się kręcić w kółko. 'ja pierdole, jak ja się za tobą stęskniłem' - krzyczał. 'ja za tobą też, kuurwa!' - odpowiedziałam mu i uśmiechnęłam się do niego. 'gdzie idziemy?' - zapytał stawiając mnie na ziemię. 'nie wiem, gdziekolwiek, mi to jest bez różnicy, ważne, że w końcu z tobą.' - odpowiedziałam. 'opowiadaj co tam u ciebie' - poprosił i ruszyliśmy w kierunku miasta. rozmowa zaczęła się ciągnąć, aż w końcu przeszliśmy na temat naszego wspólnego dzieciństwa. to było cudowne, cofnąć się kilka lat wstecz i powspominać tak cudowne czasy. po dzisiejszym dniu jestem pewna, że swojego dzieciństwa nie oddałabym nigdy i za nic. było zajebiste, bo spędzona z najlepszym przyjacielem pod słońcem ♥ / mojekuurwazycie

kiedyś nadejdzie taka chwila  kiedy wszystko się spieprzy. rodzice stracą do ciebie zaufanie  kumple będą obrabiać ci dupę na każdym kroku  a w szkole nie będziesz sobie radzić. chciałabyś po prostu zamknąć się w swoich czterech ścianach i nie wychodzić stamtąd  póki nie ogarniesz życia  ale wtedy przyjdzie ON. powie co myśli o całej sytuacji i za chuja ie pozwoli siedzieć ci w domu i użalać się nad sobą. weźmie cię za rękę i wyprowadzi na dwór. to ON. twój przyjaciel.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 6 września 2011

kiedyś nadejdzie taka chwila, kiedy wszystko się spieprzy. rodzice stracą do ciebie zaufanie, kumple będą obrabiać ci dupę na każdym kroku, a w szkole nie będziesz sobie radzić. chciałabyś po prostu zamknąć się w swoich czterech ścianach i nie wychodzić stamtąd, póki nie ogarniesz życia, ale wtedy przyjdzie ON. powie co myśli o całej sytuacji i za chuja ie pozwoli siedzieć ci w domu i użalać się nad sobą. weźmie cię za rękę i wyprowadzi na dwór. to ON. twój przyjaciel. / mojekuurwazycie

mamo  jak widzisz  że cały dzień śpię  to wiedz  że coś się dzieje oO   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 6 września 2011

mamo, jak widzisz, że cały dzień śpię, to wiedz, że coś się dzieje oO / mojekuurwazycie

wchodząc po wuefie z dziewczynami do szatni  narzekałyśmy  że nowy facet  który nas uczy jest mega wymagający. 'załatwiam sobie zwolnienie do końca roku  kurwa'   powiedziałam i usiadłam pod ścianą. wzięłam mój plecak  który leżał na ławce i wyciągnęłam telefon. 5 nieodebranych połączeń. 'ja pierdole  dziewczyny  fabian dzwonił  miał dzisiaj poprawki z fizyki i pewnie chciał powiedzie czy zdał'   poinformowałam je  łapiąc się za głowę.'fabian dzowni' ponownie wyświetliło się na telefonie. nacisnęłam zieloną słuchawkę. nie zdążyłam nic powiedzieć  bo w telefonie usłyszałam krzyk  który mówił 'zdaaaaaaaaaaaaaaałem  kuuuuurwa!!!!'. 'ja pieeeerdole! zdał  czaicie?! zdał!'   krzyczałam do dziewczyn. 'ich gratuliere. ich frue mich'   pogratulowałam mu i równocześnie się rozłączyliśmy.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 6 września 2011

wchodząc po wuefie z dziewczynami do szatni, narzekałyśmy, że nowy facet, który nas uczy jest mega wymagający. 'załatwiam sobie zwolnienie do końca roku, kurwa' - powiedziałam i usiadłam pod ścianą. wzięłam mój plecak, który leżał na ławce i wyciągnęłam telefon. 5 nieodebranych połączeń. 'ja pierdole, dziewczyny, fabian dzwonił, miał dzisiaj poprawki z fizyki i pewnie chciał powiedzie czy zdał' - poinformowałam je, łapiąc się za głowę.'fabian dzowni' ponownie wyświetliło się na telefonie. nacisnęłam zieloną słuchawkę. nie zdążyłam nic powiedzieć, bo w telefonie usłyszałam krzyk, który mówił 'zdaaaaaaaaaaaaaaałem, kuuuuurwa!!!!'. 'ja pieeeerdole! zdał, czaicie?! zdał!' - krzyczałam do dziewczyn. 'ich gratuliere. ich frue mich' - pogratulowałam mu i równocześnie się rozłączyliśmy. / mojekuurwazycie

nie lubisz mnie? ustaw się w kolejce.

kaska84 dodano: 6 września 2011

nie lubisz mnie? ustaw się w kolejce.

Nie jestem antyspołeczna  po prostu cię nie lubię

kaska84 dodano: 6 września 2011

Nie jestem antyspołeczna, po prostu cię nie lubię

'Maybe I am a total bitch but I can love.'   eiiuzalezniasz

kaska84 dodano: 6 września 2011

'Maybe I am a total bitch but I can love.' / eiiuzalezniasz

'Nie wszystko jest takie proste  jak myślisz. za dużo reklam oglądasz  dzieciaku. dorośnij.'

kaska84 dodano: 6 września 2011

'Nie wszystko jest takie proste, jak myślisz. za dużo reklam oglądasz, dzieciaku. dorośnij.'

to co dla Ciebie jest czymś wyjątkowym  dla kogoś innego może być tylko codziennością...

kaska84 dodano: 6 września 2011

to co dla Ciebie jest czymś wyjątkowym, dla kogoś innego może być tylko codziennością...

rozpoczęcie roku. weszłam do szkoły. kiedy zobaczyłam dziewczyny z mojej klasy  podbiegłam do nich. w końcu z niektórymi nie widziałam się całe dwa miesiące. przywitałyśmy się i zaczęłyśmy ciągnąc łacha z niczego. to u nas normalne. po kilku minutach poszłyśmy na salę gimnastyczną  bo tam miała się odbyć cała uroczystość. stali tam już chłopcy z klasy. podeszłam do nich   przywitałam się. jednemu z nich uroniły się łzy  kiedy mnie zobaczył. nic nie powiedział tylko po prostu przytulił mnie na przywitanie. to cudowne uczucie  wiedzieć  że ktoś u kogo nie grasz żadnej mega ważnej roli w życiu  tak bardzo się za tobą stęsknił ♥   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 5 września 2011

rozpoczęcie roku. weszłam do szkoły. kiedy zobaczyłam dziewczyny z mojej klasy, podbiegłam do nich. w końcu z niektórymi nie widziałam się całe dwa miesiące. przywitałyśmy się i zaczęłyśmy ciągnąc łacha z niczego. to u nas normalne. po kilku minutach poszłyśmy na salę gimnastyczną, bo tam miała się odbyć cała uroczystość. stali tam już chłopcy z klasy. podeszłam do nich , przywitałam się. jednemu z nich uroniły się łzy, kiedy mnie zobaczył. nic nie powiedział tylko po prostu przytulił mnie na przywitanie. to cudowne uczucie, wiedzieć, że ktoś u kogo nie grasz żadnej mega ważnej roli w życiu, tak bardzo się za tobą stęsknił ♥ / mojekuurwazycie

  robimy razem sylwestra?   no jasne  a kiedy?   no nie wiem  może kurwa pod koniec czerwca   net.

mojekuurwazycie dodano: 5 września 2011

- robimy razem sylwestra? - no jasne, a kiedy? - no nie wiem, może kurwa pod koniec czerwca / net.

'ja pierdole'   pomyślałam  kiedy spojrzałam na plan  z którego dowiedziałam się  że teraz mam historię. wzięłam plecak  założyłam na uszy słuchawki  w których leciała nuta GrubSon'a i poszłam na górę. nie zwracałam szczególnej uwagi na ludzi  których mijałam. odpowiadałam tylko na 'siema' rzucone w moją stronę. nagle zobaczyłam jego. nasze spojrzenia się spotkały. znowu poczułam ból  że ponownie  tak po prostu minę go na korytarzu  jak gdyby nigdy nic. cholernie źle mi było z faktem  że nie siedzimy już razem na korytarzu  jak w 1 kl. i nie obgadujemy każdego przechodzącego koło nas ucznia  ciągnąc z niego łacha. mało tego  wątpiłam  że powie mi zwykłe 'cześć'  ale jednak myliłam się. przywitał się nie tylko słowem  ale też mimiką i gestem. uśmiechnął się i przytulił mnie. byłam wniebowzięta. to było coś cudownego  poczuć w ramionach swojego straconego przyjaciela. trwało to kilka sekund  które poprawiły mi humor na cały dzień. ♥   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 5 września 2011

'ja pierdole' - pomyślałam, kiedy spojrzałam na plan, z którego dowiedziałam się, że teraz mam historię. wzięłam plecak, założyłam na uszy słuchawki, w których leciała nuta GrubSon'a i poszłam na górę. nie zwracałam szczególnej uwagi na ludzi, których mijałam. odpowiadałam tylko na 'siema' rzucone w moją stronę. nagle zobaczyłam jego. nasze spojrzenia się spotkały. znowu poczułam ból, że ponownie, tak po prostu minę go na korytarzu, jak gdyby nigdy nic. cholernie źle mi było z faktem, że nie siedzimy już razem na korytarzu, jak w 1 kl. i nie obgadujemy każdego przechodzącego koło nas ucznia, ciągnąc z niego łacha. mało tego, wątpiłam, że powie mi zwykłe 'cześć', ale jednak myliłam się. przywitał się nie tylko słowem, ale też mimiką i gestem. uśmiechnął się i przytulił mnie. byłam wniebowzięta. to było coś cudownego, poczuć w ramionach swojego straconego przyjaciela. trwało to kilka sekund, które poprawiły mi humor na cały dzień. ♥ / mojekuurwazycie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć