 |
Kiedy zbiera ci się na płacz - pamiętaj, że pewnego dnia to wszystko przeminie. Nadejdzie taki dzień, że wzniesiemy się wysoko.Chociaż będzie ciemniej niż w grudniu.To co ujrzymy przed nami będzie zupełnie innego koloru. Pewnego dnia zapragniemy, by urosły nam skrzydła.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy do mnie napiszesz ja wyobrażam sobie,że Ci na mnie zależy,że jestem dla Ciebie kimś ważnym i chociaż napiszesz tylko: co u Ciebie? ja czekam na kolejną wiadomość o treści: tęsknie za Tobą. Teraz nie dziwię się jak mówią,że jestem uzależniona od Ciebie. Sama to zauważyłam....
|
|
 |
Przepraszam , że podczas rozmowy z Tobą uciekam wzrokiem od Twoich oczu . Boję się , że ponownie się w nich zakocham .
|
|
 |
Nie musisz być idealny dla nich. Wystarczy, że jesteś moim ideałem. I wiesz, nawet się cieszę, że tak jest. Boję się pomyśleć, co by było, gdyby inne widziały w Tobie taki ideał jaki widzę ja.
|
|
 |
Zapytałeś co u mnie. Odpowiedziałam - dobrze. Uwierzyłeś? Nie widziałeś moich potarganych włosów? Worów pod oczami? Poodpryskiwanego lakieru na paznokciach? Pogniecionego podkoszulka? Polanych dżinsów? Nie widziałeś, że jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów? Jak mogłeś uwierzyć w to moje "dobrze"...
|
|
 |
Chodź, pomalujemy świat pastelami, będziemy leżeć na trawie, zajadać truskawki w czekoladzie i rozkoszować się swoją obecnością. < 3
|
|
 |
'wybaczam', rzucone na wiatr, z pustką w sercu, łzami w zakamarkach oczu, zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam', które niosło za sobą na powrót Jego dotyk przywołujący tylko jedno - że swego czasu dzieliłam Go z kimś innym, że smak Jego pocałunków czuła też inna, może... bardziej wartościowa osoba. 'wybaczam', które nigdy nie zapewniało tego, że zapomnę.
|
|
 |
A jeżeli Ci powiem że Czekam na moście , Wpatruje sie w ryby i że nie ma lepszego miejsca niz właśnie ten most to przyjdziesz, przytulisz i zostaniesz na zawsze.? < 3
|
|
 |
♥. Ze sprawdzianu z Ciebie nie dostała bym nic innego, tylko 6 .< 3
|
|
 |
chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
wole szaleńca, który o 4 nad ranem obudzi mnie żeby pójść ze mną na wschód słońca, niż romantyka, który przyniesie mi śniadanie do łóżka.
|
|
 |
I wtedy dała mi do zrozumienia żebym nikomu nie wierzyła. ♥
|
|
|
|