 |
związek z nim nie tylko nauczył mnie , że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje . dotarło do mnie , że lepiej się nie przyzwyczajać , nie przywiązywać , nie zapamiętywać . najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane , tak bardzo jak tylko jest to możliwe .
|
|
 |
`
Jeśli jeszcze ktoś napisze mi dzisiaj sms to obiecuję, że jak go spotkam to rozpierdole mu ryj własnymi rękami. Bo za każdym razem, gdy czuję wibracje w telefonie, w środku pojawia się ta głupia nadzieja, że może jednak tym razem to On.
|
|
 |
`-O której wstałeś? ;*
-O 7 : )
- O jeeja, mnie o tej godzinie w weekend nikt z łóżka nawet siłą nie wyciągnie
-Czyżby? A co jeśli chciałbym Cię porwać i pooglądać zachód słońca?
-Aa to zupełnie zmienia postać rzeczy! : ) ;*
|
|
 |
miłość - i nagle akceptujesz wszystkie Jego wady
|
|
 |
`
i spróbuję się z ciebie wyleczyć. wiem, będzie kosmicznie ciężko, ale będę walczyć, bo wiem, że o ciebie już nie warto się starać . idź, bądź szczęśliwy .
|
|
 |
`
-skąd wiesz,że mnie kochasz?
-a skąd wiesz, że Cie dotykam?
-czuje to..
-no właśnie
|
|
 |
`-Ty naprawdę się zakochałaś. To widać. Powiedz mi, co to za koleś. To mnie powinnaś kochać.
- Dobrze go znasz...
- Jak się nazywa, podaj chociaż inicjały...
- TC.
-Nie mam pojęcia kto to.
- Ty Czubku. ! : * < 33
|
|
 |
- Uśmiechnij się , bo umrę . ! .
- Nie umrzesz , przyjadę i zrobię Ci usta usta .
- Yyymm .. To ja umieram . ! . < 3 .
|
|
 |
Po prostu powiedz, że mnie kochasz.
Niech chociaż te słowa ukoją zadany przez ciebie ból.
|
|
 |
eżała na podłodze, słuchając muzyki. szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek. szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. odczytała wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści 'to nie było do Ciebie'.
|
|
 |
eżała na podłodze, słuchając muzyki. szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek. szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. odczytała wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści 'to nie było do Ciebie'.
|
|
 |
Pamiętasz te wszystkie zachody słońca? Wiem, że nigdy z nikim nie będę
chciała już na nie patrzeć. One były tylko nasze. Nie znaczy to wcale, że już nie
chcę siedzieć z nikim nad brzegiem. Przecież są jeszcze wschody. I one też są piękne.
|
|
|
|