 |
nie czuję nic i nie wiem, co robię.
|
|
 |
wrogów mi nie brak , bo tak to działa - mój każdy sukces to ich osobisty dramat.
|
|
 |
Nie jestem głucha. Po prostu Cię ignoruje.
|
|
 |
Twój wzrok.. Twój uśmiech.. Wszystko co z wiązane z Tobą sprawia, że się uśmiecham
|
|
 |
|
była u mnie wczoraj malutka kuzynka. z wytęsknieniem opowiadała mi o swoich marzeniach. takich, jakie na pięciolatkę przystało. basen, domek dla lalek, nowy pluszak, różowe buciki. i w pewnym momencie powiedziała: ' -moje marzenia nigdy się chyba nie spełnią.' rozbawiona odparłam: ' spełnią się, spełnią. z wiekiem będziesz miała całkiem inne te marzenia. haha. zobaczysz zresztą. ' nagle zapytała: ' a Twoje się spełniają?'. w oczach znikło rozbawienie, a na jego miejsce momentalnie wpłynęły łzy. w głowie pojawił się Twój cudowny obraz. błyszczące oczy. ' nie. ' - powiedziałam.
|
|
 |
zawsze, gdy chciało jej się płakać podnosiła wysoko głowę nie pozwalając lecieć łzom. Od tamtego dnia nigdy już nie spojrzała w dół.
|
|
 |
"Dziś człowiek tak często nie wie, co nosi w sobie, w głębi swej duszy, swego serca. Jak często jest niepewny sensu swego życia na tej ziemi. Ogarnia go zwątpienie, które przeradza się w rozpacz."
|
|
 |
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę.
|
|
 |
usłyszeć już po kilku minutach rozłąki, że tęskni - bezcenne.
|
|
 |
tu potrzebny jest jedynie rozsądek z czyjejś strony , nic więcej.
|
|
 |
nawet nie wyobrażasz sobie ile siły ma kochająca kobieta. jak mocno potrafi walczyć o to co kocha. nie wyobrażasz sobie też tego, jak szybko można podciąć jej skrzydła, zwyczajnie zabierając pewne uczucie zwane nadzieją.
|
|
 |
i proszę Cię. wchodź mi w drogę jeszcze częściej.
|
|
|
|