 |
nigdy nie bój się próbować czegoś nowego. pamiętaj - amatorzy zbudowali arkę, profesjonaliści titanica.
|
|
 |
najbardziej. najmocniej. najczulej. najgoręcej.
|
|
 |
wiem, aj mast bi sztrong.
|
|
 |
naucz się zatrzymywać łzy w połowie twarzy, tak by nie dotknęły uśmiechu.
|
|
 |
marnujesz swoje życie, jakbyś miał kilka zapasowych w kieszeni.
|
|
 |
wśród drzew iglastych okradziono ją z miłości. pod tą sosną Wierny On wpychał swój język do jamy ustnej Zwykłej Dupodajki. :D
|
|
 |
-mamo, wychodzę. -z przyjaciółmi? -nie, z terrorystami. ;)
|
|
 |
Leci sobie wróbelek bez głowy i myśli "po co mi rower jak nie mam sandałów?" Jaki z tego morał? Lodówką się nie ogolisz. :D
|
|
 |
|
idźmy spać w Paryżu, obudźmy się w Tokio, pomarzmy w Nowym Orleanie i zakochajmy się w Chicago .
|
|
 |
pomimo tego , że niedługo uciekam stąd jak najdalej , wiem jedno - nie jeden raz zatęsknię za domem i zawsze z uśmiechem na twarzy będę tu wracać. bo tu zostanie ogromna część mojego serca - na tych podwórkach, w tym domu, przy tych ludziach.
|
|
 |
zauważyłam że on jest jedynym chłopakiem przy którym często wypowiadając jakieś zdanie jąkam się, przy którym zawsze martwię się o mój wygląd, czy czasem wiatr nie rozwiał moich włosów.
|
|
 |
- kawy, herbaty, piwo? - nie, dziękuje. - a może jesteś głodna? - nie, nie jestem. - to czego Ci potrzeba? - oj zamknij się i mnie przytul.
|
|
|
|