 |
|
Boże uchowaj mnie, o tak niewiele Cię dzisiaj proszę i uwolnij od bagażu, który na plecach noszę .
|
|
 |
|
pstryk wyłącz światła, pstryk wyłącz światła, bo gdy jest ciemno, pracuje wyobraźnia
|
|
 |
|
z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców. gorzej jest z sercem. tam nie dostanie się, ani gąbka ani żel pod prysznic.
|
|
 |
|
wspomnienia biją o moją twarz jak zimowy chłodny wiatr
|
|
 |
|
nie chce Cie zamęczać moimi problemami, ale czasem nie dam rady zostać sam z tym co rani .
|
|
 |
|
chwilami sama nie wierzę w to, co się ze mną porobiło.
|
|
 |
|
produkujesz we mnie negatywne emocje !
|
|
 |
|
uśmiech przez łzy, to nic nie zmieni, niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić
|
|
 |
|
Nie przejmuj się. Przyjaciel słucha, gdy mówisz szeptem. Nawet, jeśli nic nie jest takie jak wcześniej.
|
|
 |
|
zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.
|
|
 |
|
zawsze masz szansę by zacząć wszystko jeszcze raz, by na nowo obudzić w sobie wiarę .
|
|
 |
|
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat
|
|
|
|