 |
Wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe, lecz, gdy patrzysz na mnie milcząc, ja też milczę.
|
|
 |
I coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik.
|
|
 |
Dziś patrzę w lustro, mówiąc siema z rana, bo pewnie gdyby nie przeszłość, nie wiem, czy bym się odnalazł.
|
|
 |
Wpadnij, polej, zapijemy smutek... on i tak wróci z jutrem.
|
|
 |
Gdy patrzysz komuś w oczy przepełnione serca żalem, myślisz, że znasz go całe życie, ale nie znasz wcale.
|
|
 |
Więc jeśli nie jestem dla ciebie wszystkim, mogę być w takim razie niczym, zupełnie niczym w twoich oczach.
|
|
 |
Wszystko runie nam na głowę, tak jak domek z kart, wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans.
|
|
 |
Nie pytaj mnie o dziś, dziś każdy dzień to lekcja, wszystkie dni mamy zapisane w sercach.
|
|
 |
Prawdziwe uczucie, co by się nie działo, nie przemija.
|
|
 |
Nie czaję tych, co trwają w dziwnych związkach, kochasz- to jesteś, nie- to nara, piątka.
|
|
 |
|
I co z tego, że się upijamy i imprezujemy do upadłego? Co z tego, że często mamy urwany film? Co z tego, że w portfelu obok hajsu na ziele, nosimy przepaloną lufkę? Co z tego, że jesteśmy tak kurewsko zepsuci? Co z tego? Jesteśmy młodzi, wolni i mamy tak cholernie porysowane serca./esperer
|
|
|
|